Ja poszłam na łatwiznę. Nie widziałam sensu malowania zacisków od strony auta w środku Zdjęte koło, druciana szczotka, dokładne czyszczenie, wytarcie z pyłu, potem środek czyszczący, odczekanie z 10min (wedle instrukcji) i malowanie zestawem szkolnych pędzelków gdzie tylko sięgałam (farba + utwardzacz) Potem odczekanie ok. 30min i 2 warstwa. Efekt dla mnie więcej niż zadowalający Fotki na poprzedniej stronie TEGO tematu. Pozdrawiam.