Jeśli wszystko już sprawdziłeś to proponuje podnieść auto do prawie seryjnej wysokości i sprawdzić czy objawy się zmniejszą lub ustąpią . Zakładam że masz gwint więc podniesienie to nie problem
Przy bardzo niskim zawieszeniu przeguby półosiek zmuszone są pracować pod '' niedorzecznym '' kątem co może powodować ich wcześniejsze zużycie lub dziwne dźwięki .
Pozdrawiam
Zamieszczone przez John Dryden
auto aktualnie jest tylko na sprezychach h&r (-30mm) - nic to nie zmienilo ... posprawdzam wszystko jeszcze i dam znac co z tego wyjdzie. pozdrowionka
możesz zrobić prosty test. jak czujesz drgania to delikatnie zaciągni ręczny(żeby załączyła się sygnalizacje ręcznego) jak efekt ustąpi to prawdopodonie masz problem z tarczami sprzęgła. możesz również wyciągnąć bezpiecznik 31 i wyłączysz wtedy haldexa. ja mam cały tylni most z haldexem w zapasie ale nie wiem w jakim stanie, kupiłem go dla sterownika. podobno tarcze do sprzęgła można kupić osobno jako nowe zestawy naprawcze. poszukaj na forach zagranicznych. sprawdź odpowietrzenie sprzęgła haldex gdy nie ma gumowega wężyka od góry bo lubią się zrywać to do środka dostaje się woda. jak długo tak jeździłeś np olej plus woda to tarcze mogły się uszkodzić.
pozdrawiam
rece opadaja. Wyciągnięcie bezpiecznika nic nie dalo. Lekko zaciągnięcie recznego do zapalenia sie kontrolki również. W tygodniu oddaje do zaufanego mechanika będzie kombinował.
No czyli wychodzi na to że Haldex odpada . Jeśli jesteś pewien że odgłosy dochodzą z tył to niech posprawdza Ci dokładnie wszystkie mocowania tylnego zawieszenia i dyfra .
Cyba nie obędzie się bez ściągania wszystkiego z tyłu ...
Pozdrawiam
teoretycznie wibracje mogą powodować tłoki robocze bądź te wytwarząjące ciśnienie ale sam tego nigdy nie doświadczyłem więc zobaczymy co powie mechanik.
pozdrawiam i oby udało się znaleźć przyczyne.
Witam ,
Mam podobny problem ale w moim przypadku jest to problem zwiazany z samym haldexem (nie łaczy sie z komputerem) z dnia na dzien objawy sa takie samy jak pisane wczesniej tak zwane TRRRR na skrecie wiem za 100% wina jest haldexa do tego pali sie esp na postoju moge wlaczyc i wylaczyc ale po przekroczniu 15 km okolo wlacza sie ponownie . Chcialbym sie dowiedziec gdzie moge dostac samego haldexa i za ile ??
Z Gory dziekuje i pozdrawiam
Szukaj w uzywkach cena ok 1tyś za sprawny układ, o nowy nie pytaj nawet
Znowu TT znowu Cabriolet
Może mój haldex Was zainteresuje?
http://fc09.deviantart.net/fs70/f/20...rx-d3hbtwm.jpg
Jest do sprzedania wraz z dyfrem, tarczami i czujnikami abs.
Blerx ile chcesz za ten dyf?? W sumie potrzebuje tylko samego Haldexa ale jezeli go niedostane to bede musial kupic caly .
Z gory Dziekuje
Chłopaki, przypomnijcie się jeżeli o kimś zapomniałem.
Ciężko mi się z tym wszystkim pozbierać i konkretne sprawy "wypadają mi z głowy". Części wylistowane są na 1 stronie. [link w stopce]
Z góry przepraszam jeżeli ktoś jeszcze czeka na odp ode mnie. Piszcie i będę działał.
ps. no i drugie sorki - to nie ten temat (:
Ostatnio edytowane przez Blerx ; 16-06-2011 o 10:38
Arttur u mnie po obniżeniu słychać dziwne odgłosy (trzeszczenie przy skręcaniu) . Czy to po czasie ustąpi, czy w końcu coś padnie
Jeśli wszystko już sprawdziłeś to proponuje podnieść auto do prawie seryjnej wysokości i sprawdzić czy objawy się zmniejszą lub ustąpią . Zakładam że masz gwint więc podniesienie to nie problem
Przy bardzo niskim zawieszeniu przeguby półosiek zmuszone są pracować pod '' niedorzecznym '' kątem co może powodować ich wcześniejsze zużycie lub dziwne dźwięki .?
Dzięki i pozdrawiam !
U mnie tez po obnizeniu tez w niedlugim czasie zaczelo trzeszczec, okazalo sie, ze nowiutkie lozysko amortyzatora nie wytrzymalo dziur na obnizonym i utwardzonym zawieszeniu. Po drugiej wymianie narazie jest ok chodz na mokrym w parkingu przy skrecaniu slysze jak przednie kola jakby przeskakuja ale obstawiam znowu, ze zbierznosc do ustawieniaArttur u mnie po obniżeniu słychać dziwne odgłosy (trzeszczenie przy skręcaniu) . Czy to po czasie ustąpi, czy w końcu coś padnie
Dzięki i pozdrawiam !
EDIT: Oj teraz pokapowalem sie, ze tobie chodzi o jakies trzaski z tylu
Ostatnio edytowane przez matikte ; 02-01-2012 o 19:32
Hehe, nom. Mi dokładnie tak jak Arttur pisze trzeszczy, stąd moje pytanie - co z tym dalej?
Słyszysz to z przodu czy z tył ? Dałeś nowe łożyska na mocowania przednich amorów ?
Z jakim momentem dokręciłeś nakrętlkę , za mocno i łożyska padną na 2-gi dzień ...
Pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
