mam pytanie tak jak w temacie, rura z intercoolera do kolektora ssacego, wszedzie mi mowia ze po przegazowaniu powinna sie robic twarda od cisnienia, a tam sie robi tak jakby podcisnienie, rura robi sie plaska, co moze byc pop....dolone?
mam pytanie tak jak w temacie, rura z intercoolera do kolektora ssacego, wszedzie mi mowia ze po przegazowaniu powinna sie robic twarda od cisnienia, a tam sie robi tak jakby podcisnienie, rura robi sie plaska, co moze byc pop....dolone?
Ostatnio edytowane przez Chrisman ; 20-05-2011 o 09:17
AUDI TT 2.0 TFSI S-line '07
no w układzie pomiędzy turbo a kolektorem podciśnienie jakieś tam może występować ale według mnie bardzo małe i nie powinna się spłaszczać...po przegazowaniu jak turbo dmuchnie nawet 0.2 bara to powinna troszkę zdwardnieć ale to przy gwałtownym bucie..dokładnej wartości podciśnienia nie znam ale jeśli wskazania MAP są wiarygodne na kanale 115 to podciśnienie jakie może tam występować to maks 0.1 bara a więc tak czy siak nie zassie takiej rury;/
Wyglada na to że silnik ma problem z zasysaniem powietrza, lub turbina nie pompuje. Sprawdź filtr powietrza oraz rury/węże na dolocie czy nic nie jest zagniecione przez co blokuje przepływ powiertza.
cos jest na rzeczy bo auto nie jedzie ze tak powiem, a czy jest taka mozliwosc ze turbo jest wlozone odwrotnie przez co zamiast pompowac, ciągnie powietrze?
dzisiaj sprawdze weże.
AUDI TT 2.0 TFSI S-line '07
Ciężko byłoby włożyc turbo odwrotnie. ) prędzej może sie wcale nie obracac i wtedy stawia opory dla zasysanego przez silnik powietrza.
tak myslalem, a mozna cos z wezami pomieszac np pozapinac nie tak itd?
AUDI TT 2.0 TFSI S-line '07
Moim zdaniem jest ok i rura może się trochę zassać. Wynika to z mechaniki płynów, albo z fizyki, jak kto woli. Ciśnienie całkowite panujące w danym środowisku jest sumą ciśnienia statycznego i dynamicznego, a mówiąc prostymi słowami, jeśli w rurze wystąpi przepływ powietrza o określonej prędkości, to spowoduje to wzrost ciśnienia dynamicznego, a spadek statycznego. Czyli: spada ciśnienia statycznego wewnątrz rury (bo wzrasta dynamiczne), ale na zewnątrz rury statyczne pozostaje bez zmian. Więc: ciśnienie statyczne na zewnątrz rury jest wtedy większe niż statyczne wewnątrz rury, co powoduje jej odkształcenie widoczne jako zassanie.
Oczywiście idąc tym tropem - im szybciej powietrze przepływa przez rurę, tym bardziej sie ona bedzie zapadać A jak bardzo się zapadnie zależy od sztywności jej ścianek.
Pozdro!
Piciu
Ostatnio edytowane przez Piciu ; 20-05-2011 o 10:36
silnik bez obciążenia nie wytwarza ciśnienia może ono co najwyżej skoczyć do wartości 0,4 ale na ułamki sekun po czym tworzy sie podciśnienie i to ono może powodować zapadanie sie rury
aby na postoju sprawdzić ze turbo pompuje musiał byś mieć ALS albo hamowania
kolega się tutaj zagłębia a zacznimy od tego że pomiędzy tą rurką jest kolektor którym silnik pobiera powietrze a na drugiej stronie jest wirnik kompresora turbiny który się kręci, to czy w róże po środku będzie podciśnienie bedzie zależało od tego czy silnik na biegu jałowym będzie zasysał więcej niż wirnik kompresora wymuszał przepływ, tak czy siak uważam że będzie to w okolicach zero bo w aucie jest zawór dv który będzie otwarty i będzie pomagał także zasysac silnikowi powietrze, ja bym sprawdził czy filtr powietrza nie jest zapchany i czy z intercoolerze nie masz oleju albo czego kolwiek co sprawia że tam przepływ jest mocno ograniczony....
mimo ze turbina pompuje w czasie pracy silnika i zasysa powietrze to w kolektorze ssącym występuje podcienienie i nie ma opcji aby turbo na biegu jałowym bez gazu wyrównało ciśnienie na zero inna sprawa gdy wciskamy gaz
zawór DV otwiera sie i zamyka i nie pozostaje otwarty podczas minimalnych obrotów silnika , gdyby tak było przepływomierz musiał by być umieszczony w innym miejscu z racji jego funkcji
Mysle że dv pozostaje otwarty z racji podciśnienia w kolektorze ssącym. Przepływomierz może byc tam gdzie jest, nie zależnie którędy powietrze jest zasysane i tak na początku pobierane jest przez niego.
---------- Post dodany o 16:57 ---------- Poprzedni post z 16:52 ----------
Jeżeli w układzie nie ma jakiś szczególnych restrykcji (patrz brudny filtr, zapchany intercooler, itp.) nie ma sposobu aby przed przepustnicą było takie podciśnienie żeby zasysało ścianki węża.
mój błąd w kwestii przepływomierza co do dv moim zdaniem jest zamkniety, w sieci jest sporo filmików pokazujących jak działa dv=bov
Ostatnio edytowane przez Grzes ; 20-05-2011 o 14:41
no to kolega się myli..dv jest otwarty podczas pracy silnika na biegu jałowym...
jest masę filmiku i tu przykład na podstawie splittera:
http://www.youtube.com/watch?v=hw6Bbs82XMI
po zapaleniu tłoczek się uniósł do góry a po dodaniu gazu(spadek podciśnienia w kolektorze) sprężynka go docisnęła:P
to po pierwsze primo a po drugie pociśnienie w kolektorze nie wiele się ma do podciśnienia pomiędzy IC a kolektorem..to z powodu przepustnicy w kolektorze jest podciśnienie a wcześniej w układzie nic takiego nie występuje bo niema przepustnicy ciśnienie się jedynie wyrównuje gdy otwarcie przepusnicy się zwiększa to wtedy przed i za jest mniej więcej to samo
Ostatnio edytowane przez Pawel-2005 ; 20-05-2011 o 16:23
ok dziś przeprowadziłem mały test, seryjny dv 710N podłączony tylko do podciśnienia z kolektora rurka sterująca otwory w dolocie i orurowaniu zaślepione auto na biegu jałowym i seryjny dv otwarty , drugie podejście seryjny dv wpięty typowo jak bov czyli tylko w orurowanie ic i sterowanie dolot zaślepiony auto odpalone wolne obroty i dv jest zamknięty
jeśli ktoś che tez może taki eksperyment przeprowadzić