mieliscie naprawde cholernie duzo szczescia i jeszcze mniej wyobrazni... na takiej drodze w tym miejscu taka predkosc to zupelne nieporozumienie... strach pomyslec jakby na tym odcinku ktokolwiek jechal z naprzeciwka... albo pojawil sie na tym skrzyzowaniu... trzymam kciuki za powrot do zdrowia. co do odpowiedzialnosci karnej niestety prawo jest bezlitosne. jesli obrazenia spowodowane wypadkiem powoduja powrot do zdrowia trwajacy ponad 7 dni to do sprawy z automatu wkracza prokurator...
Nie zazdroszcze sytuacji...
Wykozystaj madze druga szanseod losu!
PZDR!