Cytat Zamieszczone przez mLody Zobacz posta
No więc i ja dołączę się do padnietego magla!
Wracałem do domu i bawiłem się w Leszka Kuzaja, on może tak zapie** na ciasnych zakretach to ja nie?
Efekt był taki ze jak dojechałem do miasta to ściszyłem radioodbiornik i usłyszałem wyjącą pompę, podjechałem pod dom i kiedy skręcałem kierownicą to juz nie słyszałem silnika!
Pod furką mokro z lewej i z prawej, pompa wyje niemiłosiernie wtedy kiedy próbuje skręcić kierownicą na postoju co przychodzi z wielkim trudem, natomiast podczas jazdy lżej się kręci kółkiem ale wyje w niebogłosy!
Teraz pytanie...
Magiel do wymiany skoro z niego cieknie?
Jezeli wyje mi tak pompa kiedy skrecam, i pieni mi płyn którego naturalnie ubywa to jest ona do takiej regeneracji jaką wykonał Paweł?
Paweł może opiszesz gdzieś tu szczegółowo jak to się robi?
Witam! Miałem bardzo podobny schemat, tj. przyspieszałem na zakręcie i skończyło się tak samo. Zatrzymałem się, dolałem płynu na maxa i dojechałem do domu (jakieś 2 km). Pod domem płynu już nie było, a pompa strasznie wyła. Samochód do serwisu pojechał już na lawecie bo bałem się o zatarcie pompy wspomagania, a dolewać płynu co 500m też mi się nie chciało chociażby ze względu na to że kosztuje okolo 50zł za litr, a zanim bym, dojechał to chyba z 3 litry by mi poszły W serwisie wymontowano maglownice i zawieziono do gościa który zajmuje ich regeneracją. Koszt regeneracji to około 500zł, a wymontowanie, zamontowanie po regeneracji i ustawienie geometrii- coś około 150-200zł. Na maglownice dostałem 1 rok gwarancji. Po zamontowaniu maglownicy, dolaniu płynu i odpowietrzeniu układu pompa ucichła i nie ma z nią najmniejszych problemów. Także odradzam jeżdżenie, lepiej wydać nawet te 100zł na lawetę, można oszczędzić nawet kilkaset złotych na pompie. Także jak widać maglownica jest słabą stroną Audi TT, ale też chyba wszystkich aut z grupy VAG. Twoja maglownica jest juz 4 na naszym forum w ostatnim czasie Pozdrawiam i życzę powodzenia!