Ta pasta koloryzująca maskuje zmarszczki?Zamieszczone przez Pawel-2005
no ja dziś wypucowałem pasta odtłuszczająca urad, potem pasta koloryzująca urad a potem mleczko sonaxwedług mnie jest git
Ta pasta koloryzująca maskuje zmarszczki?no ja dziś wypucowałem pasta odtłuszczająca urad, potem pasta koloryzująca urad a potem mleczko sonax
I don't have dreams, I have goals.
no niby tak...ale nie oczekujcie cudów...jakoś według mnie nijak się to ma do tych filmików lub fotek że skóra pomarszoczna itp a potem cudeńko...moja przed jest całkiem oki no po wyglada porządnie ale wydaje mi się że mimo wszystko nie działa to az tak jak na tych prezentacjach;/
Jesteśmy hurtownikiem, nie chce nam się pakować pojedyńczych paczek.Jedna duża paczka , jedna faktura = rabat.Gliptone, to moze zamiast rabatu przy zak. hurtowych, jakis rabacik na haslo dla czlonkow naszego klubu ?
Bardzo dobrze, kupujcie, reklamujcie i sprzedawajcie! Świadomość będzie się rozchodzić. Jak Gliptone będzie się sprzedawać w takich ilościach jak np. Sonax, lub Megs ceny na pewno spadną. Wszyscy będą się cieszyć, my teżMam spółkę w UK, może by tak kupić trochę tego na fakturę i konkurencję zrobić bo się monopol szerzy
Dziękujemy za cenne rady, nie omieszkamy z nich skorzystaćJesteśmy hurtownikiem, nie chce nam się pakować pojedyńczych paczek.Jedna duża paczka , jedna faktura = rabat.
Bardzo dobrze, kupujcie, reklamujcie i sprzedawajcie! Świadomość będzie się rozchodzić. Jak Gliptone będzie się sprzedawać w takich ilościach jak np. Sonax, lub Megs ceny na pewno spadną. Wszyscy będą się cieszyć, my też
I don't have dreams, I have goals.
moja propozycja jest taka że jak zrobimy spota kiedyś (chyba niedługo bo wiosna idzie) to niech każdy weźmie te swoje ustrojstwa do skór to sobie porównamy...bo jestem ciekaw co jest lepsze a na fotkach i odczuciach własnych to ciężko porównac, ja chyba jestem wybredny i chciałbym miec nową skórę a niestety jak pisałem wyżej moje specyfiki cudów nie czynią aczkolwiek jest bardzo duża poprawa na + ale może te gliptone sprawią że patrząc na moje fotele bedą wyglądały jak prawie nowe:P
Ja przywiozę mydełko Dove za 8zł które ładnie wymyje i nawilży skórę, efekt cena a jakość rewelacja
Znowu TT znowu Cabriolet
Czytam te wszystkie komentarze i mam wrażenie, że bez botoxu zmarszczek się ze skóry nie zlikwiduje
I don't have dreams, I have goals.
moja nie ma takich zmarszczek ani załamań...ale nie ma takiej idealnie gładkiej struktury jak nowa, ogólnie w porównaniu do innych TT jest bardzo ok no ale tak jak pisałem nie da się (chyba) zrobic żeby wyglądała jak np w rocznym aucie, więc czasu nie oszuka:P
U mnie też wygląda ładnie czyli tak:
ale marzę o takiej:
aż szkoda siadać, żeby się nie pogniotła
I don't have dreams, I have goals.
no u mnie tak nieskromnie powiem że wygląda lepiej niż na 1 fotce...ale niestety do tej drugiej fotki sporo brakuje
No nic, trzeba będzie zatem wziąć pod uwagę wymianę skóry na nową jak ma być salonowo.no u mnie tak nieskromnie powiem że wygląda lepiej niż na 1 fotce...ale niestety do tej drugiej fotki sporo brakuje
BTW: jak patrze na zdjęcia aut które planują ludzie kupić to często tam to już jest dramat ze skórą...
Ostatnio edytowane przez Jaqob ; 14-03-2011 o 19:03
I don't have dreams, I have goals.
Skóra w TT w nowszych rocznikach była inna. Gdzieś pisało o tym. Lepszego gatunku.
ech ja to zamiast obszywac wolałbym kupic jakieś nowe sliczne markowe skórzane kubełki ale za takie coś trzeba dac majątek więc zostają ori fotele
Jak ma być Quattro Sport to się nie obejdzie bez kubełkówech ja to zamiast obszywac wolałbym kupic jakieś nowe sliczne markowe skórzane kubełki ale za takie coś trzeba dac majątek więc zostają ori fotele
I don't have dreams, I have goals.
ja tylko zamelduje, ze mam juz wszystkie wplaty i place za nasze zamowienie
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
