No ale na 420KM i 570Nm już dają gwarancje, a to w ogóle rzadkość aby ktokolwiek takową dawał... może na początek to wystarczy, a potem jak jak już gwarancja będzie zbliżać się ku końcowi dołożę jeszcze ze 100 kucy (turbina, etc.).
Czekam na opinię od Michała co by mi radził... Priorytet to utrzymanie gwarancji i dźwięk
Pawle: ja wiem że im więcej tym lepiej, ale IMO okolice 500KM to max. w co warto się bawić w przypadku TT RSa ... oczywiście można zrobić bolida formuly 1, ale to musi jeździć normalnie i w miarę bezpiecznie, a powyżej 500KM to już szaleństwo wg. mnie...