Ważne byś miał w aucie. Choć z drugiej strony nigdy podczas zatrzymania nie prosili o jej okazanie, a kontroli miałem na prawde sporo :/
Ważne byś miał w aucie. Choć z drugiej strony nigdy podczas zatrzymania nie prosili o jej okazanie, a kontroli miałem na prawde sporo :/
NAPRAWY, PRZEGLĄDY, TUNING grupy VAG i BMW. ZAPRASZAM !!!
Możliwe. Jeśli bedą mieli chęć się przyczepić, to zawsze coś się znajdzie :/
NAPRAWY, PRZEGLĄDY, TUNING grupy VAG i BMW. ZAPRASZAM !!!
Tak jak Wowo mówi: przepisy tylko podają,że w samochodzie osobowym musi być gaśnica.Nie jest sprecyzowane jakiego typu i jakiej wagi (czyli w tej kwestii jest dowolność kierowcy). No i nie ma żadnych podstaw prawnych, ażeby policjant nałożył mandat za brak homologacji. Bardzej sprecyzowane wymagania są do samochodów przewożących materiały niebezpieczne.
co do samego umiejscowienia gasnicy - prawnie w PL moze byc gdziekolwiek byle w samochodzie, co nie zmienia faktu, ze moim zdaniem sensowne miejsce na gasnice powinnno byc OBLIGATORYJNIE przygotowane w samochodzie przez producenta (rzecz jasna sama gasnica za doplata jak wszystko w audi... ),
tego typu rozwiazanie to powinien byc moim zdaniem oblig firmy, a nie kombinowanie fanow:
co do homologacji, na wszelki niech nikt nie jezdzi bez niej 'dla zasady', bo owszem policja przy kontroli nie moze wystawic mandatu za brak homologacji, a tylko za brak gasnicy, ALE... brak homologacji jest traktowany jako... brak gasnicy... wiec mandat i tak bedzie gasnica bez homologacji nie jest juz wg litery prawa gasnica
No nie jest tak. Jeżeli ktoś tratuje równoznacznie brak homologacji z brakiem gaśnicy ,to jest w błędzie. Nie ma takiego przepisu prawnego mówiącego , że brak homologacji na gasnicy czyni ją już nie gaśnicą .
Ostatnio edytowane przez BYLO ; 24-01-2011 o 21:23
nie ma przepisu, ktory tak mowi, ale jest wykladnia
gasnica z homologacja to gasnica zgodna z prawem, czyli taka ktora spelnia swoje zadanie.
Gasnica bez homologacji to juz nie gasnica - przynajmniej taki arg. moze podniesc policjant, a pozniej sad.
W przeciwnym wypadku wynalazki typu spray z poczatku tematu tez byly by gasnicami - a nimi nie sa - bo nie spelniaja norm (homologacja) dla urzadzenia zwanego gasnica przewidzianych.
Idac po bandzie - gasnica bez hom. juz nie bedzie gasnica, a litr wody gazowanej zywiec zdroj stanie sie nia, gdy tylko dostanie homologacje na gasnice... ;>
.WW. - zebysmy mieli jasnosc we fragmencie, ktory zacytowales nie mam namysli faktycznej roznicy miedzy gasnicy z czy bez hom., tylko co na to powie mr police przy wystawianiu bileciku :P co nie zmienia faktu, ze wyzszosc powszechnej gasnicy proszkowej nawet po terminie w stosunku do podanego spray'u jest niezaprzeczalna
generalnie dobrze jest w ogole pobawic sie za wczasu gasnica samochodowa, biorac pod uwage symboliczny koszt,
bo prawda jest taka ze 3/4 kierowcow w razie naglej potrzeby zacznie od czytania instrukcji, z czego 1/2 wysra gasnice, a byc moze reszta z tej reszty opanuje sytuacje gaszac prawidlowo... ;]
co daje nam w ogolnym rozrachunku marne szanse na ocalenie auta nawet z drobnej opresji przez statystycznego Kowalskiego, posiadajacgo piekna gasnice z homologacja fachowo zamontowana w samochodzie...
Ostatnio edytowane przez M and V ; 25-01-2011 o 03:50
A ja kupie ta w sprayu i wywalę tą butle która na każdym kroku mnie wk***** gdzie by się nie znajdowała.
W przepisach pisze ma być gaśnica to będzie tylko że mała.
ja tam założe swoją w bagażniku, homologacje jeszcze ma i nie bedę się rozczulał...2 lata jezdzę bez więc jak będzie już to i tak sukces:P
a odnośnie rozkładu masy to 30kg które obecnie wożę w miejscu zapasu bardzo zmienia sterowność auta w zimę a więc ma to znaczenie, taka gasnica waży ze 2 kg a więc różnica pomiedy zamocowaniem na przedniej osi a tylniej to 4 kg bo +2 lub -2 a więc to już coś:P teraz bedę chciał wywalać każdy kilogram z przodu żeby poprawić rozkład mas:P ale nie temat o tym lecz chciałem sprostować żeby nie było robienia sobie tutaj jaj ze mnie bo może Was to śmieszyć ale ścigałęm się z tt która mocy miała 270km czyli teoretycznie podobnie do mnie a jednak zostawała w tyle bo była cięższa...może śmieszne ale prawdziwe:P
Ostatnio edytowane przez Pawel-2005 ; 25-01-2011 o 11:44
Co funkcjonariusz to inna inerpretacja, więc zależy na kogo się trafi :/
Ostatnio edytowane przez wowo ; 25-01-2011 o 13:57
NAPRAWY, PRZEGLĄDY, TUNING grupy VAG i BMW. ZAPRASZAM !!!
KOLEDZY, przepisy jasno mówią,że gasnica musi być, aczkolwiek nie precyzują jaka i czy z homologacją. A po drugie: przecież tę gaśnicę nie wozimy dla policjanta tylko dla naszego bezpieczeństwa - i to w tym wszystkim jest najważniejsze.A jeśli policjant zechce nałozyć mandat , to nalezy odmówić i w sądzie zawsze w tej kwestii zapadnie uniewinnienie.
Ostatnio edytowane przez BYLO ; 25-01-2011 o 20:39
Ogólni gaśnica nie musi mieć ważnego przeglądu podczas kontroli policji ale za to na przegladzie musi..
Pozdrawiam
PSR2, pierwsze słyszę. Przecież przeglad tachniczny to jest sprawdzenie stanu technicznego pojazdu i diagnosta nie ma takich uprawnień do sprawdzenia czy posiadasz gaśnicę czy też trójkat ostrzegawczy.
Pozdrawiam.