no wlasnie u mnie z "czuciem" to tak srednio, ja jestem tylko mistrzem w panikowaniu, ze cos jest nie tak, dlatego lubie jak mnie jakies suche dane przekonuja ze jest ok
takze dzieki ci Panie za VAG w naszych autach...
ale jak czytam ze haldex moze byc niesprawny, a bledow nie pokazywac to czuje sie teraz niepewnie... :/
problem mam w glowie taki, bo jak zmienialem przeplywke na nowa i wsiadl znajomy sprawdzic jak to jedzie i ruszal z miejsca to byl pisk opon i sie dziwil ze quattro a opony piszcza...
i tak teraz dumam i dumam jak to moge obadac, bo kopac piachu/zwiru nie chce bo mi auta szkoda, trawy to zajechania nie mam nigdzie,
a jak wyjechalem raz jeden jedyny na lod z garazu i pytalem brata czy daje na 4 kola ze startu to wg niego jak deptam ostro w podloge na 1ce to kreca sie tylko z przodu,
a jak mu zapne od razu ze startu w miejscu z 1 na 2ke zamiast trzymac go na 1ce w miejscu to niby zapina 4 kola (wszystkie sie kreca ostro) - dodam, ze jestem na letnich laczkach
eh nie wiem, moze wezme jakis video sprzet i to nagram od zewnatrz jak bedzie chwila czasu, bo moja Pani nie lubi ostro ruszac naszym TT, wiec siedze przy takim tescie w srodku jako kierowca i nie widze co sie dzieje z kolami :/
z tamtej proby tylko pamietam, ze jak dalem bez esp mocny start z 1ki i czekalem z 2ka, az ruszy do przodu na tym lodzie to sie nie doczekalem... stalem w miejscu - mowie o agresywnym starcie na letnich laczkach na lodzie,
a jak zaraz z1ki dalem na2ke mimo ze auto krecilo sie w miejscu to jak zapialem 2ke i dalem ostry gaz to wyrwalem do przodu z 4 kol