Jeśli chodzi o działanie quattro to tak jak arthstudio napisał ...

Odnośnie startów to tylko z wyłączonym ESP .
Osobiście trzymam obroty na poziomie 3,5 - 4 tyś ( przy godnym przeciwniku 4,4-5tyś ) , popuszczam częściowo sprzęgło częściowo sprzęgło i jak tylko zaczyna łapać dodaje jeszcze więcej gazu jadę '' ułamek chwili '' i wtedy puszczam w międzyczasie cały czas depcząc konsekwentnie na gaz .

Oczywiście wymaga to treningu i właściwych proporcji bo łatwo jest przypalić tarcze jeśli przesadzimy z pjazdą na częściowo wyciśniętym sprzęgle .
Efekt jednak jest niesamowity , auto startuje jak walnięte od tył przez rozpędzony autobus






Pozdrawiam