Ok autko było u mechanika, nieszczelność znaleziona, był pęknięty wężyk zaznaczony na zdięciu. Mechanik mówił że to od niego przy ciśnieniu mogła lecieć mgiełka oleju i siadała na silnik i przyklejało się wszystko i że pewnie z tego taki uwalony. Narazie przeczyściliśmy i będę sprawdzał czy to przez to. Ale do rzeczy. Wężyk wymieniony, przy nim jest jakiś mały zawór czy coś takiego, też wymieniony. DV zamontowany nowy, oryginalny. Termostat wymieniony, teraz silnik pracuję w normalnej temperaturze. Niestety nie może być pięknie Z turbiny wychodzi plecionka która się przedziurawiła czy coś w tym stylu. Autko jest troszkę głośniejsze. Ale dopiero będę musiał się wybrać do specy od wydechu żeby na to zobaczyli i zrobili. Komp pokazuje błąd sondy, nie zauważyłem jaki nr, kumpel za szybko wyłączył lapka. Ale jest jeszcze coś co mnie zaniepokoiło, przy logowaniu od 5tys obr słychać świst w silniku, nie mocny ale słyszalny. Możliwe że to właśnie z tej dziurawej plecionki??
Zrobiłem logi 002, 115 i 118. Bardzo proszę o ocenę i tradycyjnie, Wowo nie strasz
A i przy okazji, Iceman, dzieki za pomoc