Nie no wiadomo wy byście dali radę na milion procent W końcu takich mistrzów kierownicy to żadko się spotyka. Łatwo się pisze siedząc w fotelu na dupie przed monitorem co nie?
A co do mojej osoby to jeszcze 4 lata temu jeździłem w KJS-ach zdobywając licencję rajdową R2 więc możesz schować sobie te głupie komentarze. Ale tak to już zazwyczaj jest z tymi co dużo się chwalą to jak przychodzi co do czego to mało robią.