Smigam sporo po motocyklem, czasem autem, posiadam licencje wyścigową B, więc coś dorzuce w temacie
Jeśli masz w zamiarze pojechać tylko raz to jest to skórka za wyprawkę.... W takim przypadku tylko płyn hamulcowy!!!
Płyn jest najważniejszy ponieważ szybko go zgotujesz i bedzie zonk, a nie jazda, a jeszcze trzeba wrócić do domu. Polecam Motul RF600 - sam używam i radzi sobie doskonale.
Jeśli chcesz jeździc czesciej to owszem, dobry zawias - najlepiej w pełni regulowany gwint, lub przynajmniej z regulowaną siła odbicia. Pomoże to zestroić i wybalansowac auto by prowadziło się tak jak tego chcesz i współgrało z Twoim stylem jazdy. Przy dobrym zestrojeniu na co dzień nie bedzie uciążliwy.
Sprawa druga to felgi. Ja zostałbym przy 17" z racji ze na drogowych gumach nic nie zwojujesz. Potrzebne są jakieś semi sliki, które w 18" kosztują fortune, a gwarantuje Ci ze 1kpl. zużyjesz w ciągu 1 treningu - chyba ze bedziesz jeździł krajoznawczo. oczywiście ciśnieni rzędu 1,3bar na ciepło.O płynie już mówiłem. Do tego jak Paweł pisał stalowy oplot = lepsza dozowalnośc hamulca.
Chcąc podejśc profi do tematu lista nawet podstawowych modyfikacji jest dość długa.

Sądze że powienienes najpierw odwiedzić Nasz rodzimy tor Poznań, ewentualnie na Litwie w Kacerginie - tu jestem w stanie zorganizowac jakiś parugodzinny trening. cena w zalewżności od uczestników około 50-60zł za godzine To są dość krótkie tory, gdzie w miare szybko zapamiętasz sekwencje zakrętów i obiezesz punkty dohamowania. Dość blisko jest też świeżutki obiekt SlovakiaRing - wypasiony tor
Powodzenia i uważaj na siebie. Mi sie raz niepofarciło - 6 miesięcy lezenia + 3 rehablitacji, 55% uszczerbek na zdrowiu, ale jest jako tako