teoretycznie coś tam daje bo upuszcza do dolotu już zimne powietrze a nie rozgrzane , więc wiadomo że zimne powietrze mniej się rozgrzeje niż ciepłe, wynika to nawet z zasad termodynamiki ( teraz muszę się męczyć z zaliczeniem tego przedmiotu ;/ ) ale w praktyce jest to nie odczuwalne i te pisanie o przyroście mocy to dobry bajer żeby zachęcić klienta a tak na prawdę częściowo nabija się go w butelkę, jedyny plus tego to że zawór jest zimny i ma łatwiejsze życie...
co jeszcze mi się rzuciło w oczy to to że należy przyciąć silicon przed kolektorem bo jest za długi i na fotce wygląda że zrobiło się załamanie ;/