Paweł zdecyduj czy chcesz mieć samochód na co dzień czy do rajdów. 300 koni na naszych drogach to aż za wiele. Zdecydowana większość ludzi podnieca się 110 konnym TDI.

Ja osobiście i oficjalnie idę w inną stronę z TT. Robię 220 koni i koniec. Następnie zajmuję się wnętrzem, lakierem i zawieszeniem. Będzie to jeżdżąca perła, a nie ten syf na allegro.