Takie wycieki z auta nie maja dużego, zauważalnego wpływu na poziom oleju, bo pewnie jak wiecie parę kropel może wyglądać jak wielki wyciek
Takie wycieki z auta nie maja dużego, zauważalnego wpływu na poziom oleju, bo pewnie jak wiecie parę kropel może wyglądać jak wielki wyciek
Znowu TT znowu Cabriolet
Rok temu przy przebiegu 196000 w serwisie zalali Mobil 5w50.Na 9000 km dolałem 0,6l.Teraz tydzień temu tak samo zalali Mobila 5w50.Wiem że musze wymienić uszczelkę bo delikatnie poci,ale wydaje mi się,że to chyba niezły olej a filtr oryginał,przecież to tania część.ttecia bez modyfikacji.
to i ja przed wymiana oleju stoje
chce zalac 5w40 pelen syntetyk... i mamy schody,
niby motul niby mobil1, pic w tym, ze seria M1, czy seria 8100 motula to juz nie prawdziwy syntetyk, a hydrokrak,
nie chce rzucac lacina, ale jak widac pewnie po godzinie postu jest 6 rano siedze nad tematem w sieci od 15.00 dnia poprzedniego i powoli jest mi wszystko jedno, czym zaleje auto, tak mnie ten temat wkur***... to znaczy meczy.
Mam taka glupia ceche charakteru, ze zanim cos zrobie musze wiedziec o tym co sie da, a temat oleju zaczyna mnie przerastac. Slowem - czym wiem wiecej, tym wiem mniej.
Wychodzi na to ze prawdziwych syntetykow 5w40 prawie juz nie ma, a jeszcze troche nie bedzie ich wcale.
Uprzedzajac odpowiedz seria 300V motula, to pelen syntetyk, ale ze na bazie estrow, to do 'zwyklej' (czyli nie w granicach czerwonego pola) jazdy na 'zwyklym' silniku (czyli bez modow) jest niewskazany.
Nie chce zalaczac bezsensownej dywagacji, zaakcentuje tylko, ze lanie motula przestaje byc chyba dogmatem.
Poki co wczytuje sie w opinie o marce Texaco, bo polecono mi ta marke w temacie 5w40.
Ktos mial z tym olejem jakies doswiadczenia ? Chodzi mi o havoline synthetic.
a jeszcze dochodzi temat 'plukanek' silnika przy wymianie oleju, jedni ze tak, inni ze bron boze...ehhh
tyle ode mnie, wyzalilem sie,
dobranoc panstwu...
ps. poki co, z tego co przeczesalem w sieci osobom zaznajomionym z j.angielskim polecam to opracowanie, fachowe, konkretne i zrozumiale dla laika:
http://auto.badtziscool.com/informat...adtziscool.com
a jesli j.ang ktos nie wlada, a chcialby wiedze o olejach wzbogacic to w tego pdf'a mozna spojrzec, srednio aktualny, bo po prostu stary, ale nadal jary, jesli chodzi o podstawy:
http://www.gae.pl/temp/oleje.pdf
Ostatnio edytowane przez M and V ; 29-11-2010 o 06:26
Czasami to sztuczne problemy ludzie robią, a temat dosyć banalny, wlej Mobil One 5W50 kontroluj stan, przebieg i zapomnij że to kłopot
Znowu TT znowu Cabriolet
Chyba nie macie innych problemów i zmartwień... Do seryjnego auta zalej to co zaleca producent. Czy zalejszesz marki x, y, czy z to raczej róznicy nie zauwazysz przy normalnej eksploatacji. Ważne by olej był markowy z pewngo źródła i wymiana na czas.
NAPRAWY, PRZEGLĄDY, TUNING grupy VAG i BMW. ZAPRASZAM !!!
no ale słyszałem że mobil jest ok lecz to najczęściej podrabiany olej i nawet w markowych sklepach może się trafić podróba? to prawda czy tylko tak mogło być kiedyś? kolega lał przez długi czas mobil był ok a po jednej wymianie nagle z silnikiem zaczeły sie dziać dziwne rzeczy, zmienił olej i ucichł, a kupował zawsze z tego samego źródła...
Owszem słyszałem to o Mobil i Castrol, ale to tylko zasłyszane info.
Skoro praca silnika zmieniła się diametralnie to musiał być, to niezły syf :/ Osobiście róznice w olejach jestem w stanie wychwycić tylko i wyłącznie w motocyklach, ale to inna bajka.
Oczywiście mając na pokładzie wskaźniki typu cisnienie i temperatura oleju, mamy okazje porównać jak zachowują sie różne oleje zalane do tego samego silnika. Z tym że w aucie seryjnym używanym na codzień jako dupowóz nie bedzie to miało większego znaczenia.
Wlewać syntetyk, wymiana co 10tys. km i będzie dobrze.
NAPRAWY, PRZEGLĄDY, TUNING grupy VAG i BMW. ZAPRASZAM !!!
hmm wiecie co chyba macie racje, ale tak to niestety jest jak czlowiek chce sie zaglebic w dowolny temat. Pewnie nawet jak bym sie w kwestie choinek zapachowych wczytal to by wyszlo ze 3/4 to szkodliwe a reszta o slabej trwalosci... ;>
Autko serwisowane, olej zmieniany na czas, nic go nie zjada, a ja chcac jak zawsze najlepiej dla mojego autka rzucilem sie w wir internetu filtrujac co glupsze wiadomosci i skupiajac sie na tych niby profi,
suma sumarum wiedzy mam niby wiecej, tylko czy potrzebnej ?
ale stres jednak jest jak sie czyta, ze nasze TT cierpi na taka przypadlosc: Second Opinion: Oil Sludge: an expensive but preventable disaster o_O
a moja 'v' tylko sie smieje, ze i tak trzeba zalac po prostu to ci napisali w instrukcji, bo po to przeciez ona jest...
Zastanawiałem się nad Motulem, ale mają jakieś dziwne klasy. Postanowiłem tym razem na Valvoline VR1 5W50. jeszcze nie zalałem czeka na wymianę ciekawe jak się będzie spisywał. Valvoline MaxLife 10W40 używam w drugim aucie, które ma już 352tys km i serio to bardzo dobry olej. Używa ktoś Valvoline ?
M and V -> tak się dzieje przy wymianach long life niestety :/ i przy nieterminowej zmianie oleju. W poprzednim tygodniu trafiła w moje ręce głowica 1.8T 20V i wyglądała podobnie. Po rozebraniu i wyczyszczeniu wszystkiego wygląda na szczęście ok.
NAPRAWY, PRZEGLĄDY, TUNING grupy VAG i BMW. ZAPRASZAM !!!
dobra firma, dobry olej, ale rowniez nie jest to full syntetyk, tylko hydrokrak
a coz to za proces regeneracyjny, ktos wie:
YouTube - First Time Seafoam B5 Audi A4 1.8T ?
M and V Zalej 5W50 i bedzie dobrze,mysle ze kombinacje nie maja dalszego sensu.Pozdrawiam.