witam wszystkich mam pytanie kiedy naleazy wymienic turbine?po jakim przebiegu?jak sprawdzic czy dziala w 99 procentach turbo ?pytam o to poniewarz zebym mial jasnosc co do mocy mojej tt ki
witam wszystkich mam pytanie kiedy naleazy wymienic turbine?po jakim przebiegu?jak sprawdzic czy dziala w 99 procentach turbo ?pytam o to poniewarz zebym mial jasnosc co do mocy mojej tt ki
Wymieniasz jak powie papa
Moc sprawdź na rolkach. Możesz sprawdzić luzy na wirniku, czy nie puszcza oleju i jak trzyma doładowanie, co da Ci jako taki pogląd na jej stan, choć nie wykluczy nagłej awarii :/
Nie ma recepty na przebieg i zależy to od wielu czynników. Dla przykładu powiem Ci jak to wyglądało w moich poprzednich autach:
- Audi A6 C5 2.5 TDI 150PS - 310tys.km program na 200PS Obecnie 450tys.km i spręzarka jeszcze nie ruszana i ma się dobrze
- BMW e46 330xd - 200tys.km program na 240PS. Przy 250PS bez żadnych wcześniejszych oznak się wysrała - wymiana na nową
- Audi TT 180PS - 112tys.km w zasadzie idealna. Zdemontowana, obejrzana i cieszy właściciela w innym aucie.
K03S ma tendencje do spękać częswci gorącej i na to trzeba zwrócić uwagę.
NAPRAWY, PRZEGLĄDY, TUNING grupy VAG i BMW. ZAPRASZAM !!!
ale jest pare patentow aby przedluzyc zywotnosc turbiny,ja po odpaleniu samochodu po postoju 12 godzinnym czekam 2-3 minuty az zlapie cisnienie a jak koncze jazde to i tak ja wygaszam te 2-3 minuty na wolnych obrotach i obojetne czy jezdze na wysokich czy niskich obrotach,mysle ze to pomaga w przedluzeniu zywotnosci rowniez.
Uruchomienie i czekanie pare minut nie pomoże Ci w niczym, trym bardziej w seryjnym aucie Lepiej jest gdy silnik pracuje pod obciążeniem - szybciej olej łapie temperaturę. W autach mocno zdłubanych i wyczynowych jest troszke inaczej...
Co do wygaszania, to po "normlanej" jeździe tez nie ma sensu czekać, gdyż silnik i tak pracował w podciśnieniu, więc wirniki nie dostawały po dupie.
Podstawowa zasada, to nie gaszenie auta po dynamicznej jeździe, tylko danie mu czasu "na odsapnięcie" Zazwyczaj wystrczy tez spokojne dojechanie na osiedle, do garażu itp.
Przede wszystkim to nie pałowanie auta na niedogrzanym silniku i używanie pełnego syntetyka. To samo tyczy się aut po mocnym programie, smigających na najwyższym przełożeniu w okolicach czerownego pola.... Oczywiście nic sie nie wysra się momentalnie jesli iles tam razy tego niedopilnujemy...
NAPRAWY, PRZEGLĄDY, TUNING grupy VAG i BMW. ZAPRASZAM !!!
no zgadzam się z wowo...jeśli nie chcemy czekać to jedziemy na lajcie do celu ostatnie 2-3 km stajemy 30s i wsio...a dodam tak że gdy ciecz rozgrzewa się już do 90 to olej ma około 60maks 70 stopni i nie wierzcie w te bajki że olej trzyma dłużej temp i po przerwie np godzinnej jeśli ciecz zchłodzi się do np 50 to że olej będzie miał np 60 ..za przeproszeniem góXXo prawda...mam zegar i widzę że jeśli ciecz mi spadnie do np 60 to olej także..ale za drugim razem już szybciej wraca lecz nigdy nie przegoni temp cieczy..no chyba że po dłuższej jeździe to się zwrówna lub przegoni ciutkę..ale nigdy nie po przerwie w jeździe..więc czekajcie do 90 stopni i jeszcze z 5 min ...ja tak robię bo majac zegar widzę wszystko jak na dłoni
Podłącze się do tematu. Zauważyłem u siebie że nad turbo okolice rozpórki i karoserii samochodu jest wyraźne okopcenie. Czy jest to poprostu z ciepła od turba/kolektora czy może to wskazywać na jakieś problemy? Mam u siebie małą nieszczelność rzędu 0.05bar i nie mogę znaleźć przyczyny. Jak objawia się popękanie strony gorącej i czy zdarza się również w K04?
Chyba chodzi o takie pęknięcia, na środku fotki jest jedno.
Ostatnio edytowane przez ICE ; 13-11-2010 o 20:54
Jesli jest okopcenie, to nie od temperatury, tylko od uciekających spalin = nieszczelność !!!
NAPRAWY, PRZEGLĄDY, TUNING grupy VAG i BMW. ZAPRASZAM !!!
Dzięki za info. Nie byłem pewny czy to normalny objaw czy nie bo np przez prostą analogie do grzejników to nad nimi zawsze też robi się takie okopcenie a wiadomo trubo grzeje się jak piec hutniczy więc efekt większy U mnie takie okopcenie pojawiło się na dystanie 1tyś km. Skoro jednak w innych wozach tego nie ma to mam problem. Przy okazji czy w Waszych autach grzeje się też tunel? Po ok godzinnej jeździe jak dodtne gdzieś w okolice mocowań pasów to czuje że tunel jest ciepły czy to normalne?
Mój jest ciepły ale nie gorący.
Ok dzięki. Czyli z tunelem to normalne ale z kominem pod maską już nie pozdrawiam
jeśli masz 225 to zdejmij tą rurę co idzie dookoła silnika i wtedy popatrzysz gdzie te spaliny uciekają...
a ja mam takie pytanie. Moja TT ma już 160 k przejechane, turbo słychać głośniej jak silnik jest zimniejszy, potem gwizd jest mniejszy. Mam wskaźnik doładowania i doładowanie jest pomiędzy 0.55-0.6 bara w zależnosci od obrotów. Sporadycznie wchodzi trochę nad 0.6.
Co jest dziwne, nigdzie a przeryłem chyba cały internet nie mogę znaleźć fabrycznych wartości doładowania. Mam więc pytanie jaka jest rzeczywista wartość doładowania w nowej seryjnej, nie przerobionej TT (180KM) . Druga sprawa przeważnie na IV i V biegu jak mocniej się przyciśnie tak powiedzmy ponad 140 i gaz do dechy to w kabinie zaczyna być czuć ale tak delikatnie zapach spalin (i to nie zawsze) ale w komorze silnika nie ma żadnych okopceń itp...
Widocznie szukałeś bardzo słabo bo jeste troche temtaów o doładowaniu w sieci, na tym forum również.
Seria 180PS 0,6-0,7bara.
Jesli czujesz spaliny w kabinie, to gdzieś masz nieszczelność i zawiewa do środka. Trzeba szukać od kolektora, przynajmniej do kata. Na dalszej cześci jakakolwiek nieszczelność nie pienna powodować smrodku
NAPRAWY, PRZEGLĄDY, TUNING grupy VAG i BMW. ZAPRASZAM !!!
czyli ogólnie mam doładowanie "w normie" bo właśnie o,6 mi pokazuje. Kiedyś juz też pytałem na forum , ale własnie też napisał ktoś że 06-0,7 to norma, ale ma ktoś może konkretny link ?