Wiem jaki jest stopień sprężania w seryjnych TT Jednak moim zdaniem Audi podeszło do sprawy dość konserwatywnie , choć z drugiej strony nie wyobrażam sobie innego podejścia producenta w aucie nie przeznaczonym typowo do sportu
9 lub nawet 9,5 jest wystarczająco niskim stopniem sprężania jeśli myślimy o mocach w okolicach 400 - 500 KM
W światku tuningowym już od jakiegoś czasu obserwuje tendencje do podnoszenia stopnia do 10:1 lub przynajmniej pozostawania przy seryjnym , budując w ten sposób silnik mniej uzależniony od doładowania w niskim i średnim zakresie obrotów a jednocześnie uzyskujący moc mocniej odprężonego silnika przy mniejszym doładowaniu ..
8.5 : 1 to w obecnych czasach zdecydowanie przesada jeśli nie budujemy auta na 1/4 które ma jeździć na doładowaniu w okolicach 35 PSI .
Pozdrawiam