heh klasykiem to może być np audi TT RS i inne auta których jest mało , mają co najmniej dobre osiągi i rozwojowe jednostki i są marzeniem zasmarkanych dzieci które ledwie mówią a już oglądają gazety motoryzacyjne i rozpoznają auta( heh pamiętne czasy i przypomniało mi się to ostatnio gdy stoję na skrzyżowaniu i idzie mamusia z dzieckiem które ledwie idzie i jeszcze sepleniącym głosem o mamo patrz audi TT ) ale nie auto które ma kiepską moc jak na owe czasy a co mówiąc za x lat, a rozwojowość takich silników za pewne jest marna zresztą więc to takie auto które ma ciekawą stylistykę bo troszkę inną ale nic po za tym i za pewne przeminie z wiatrem bądź co bądź taka 10 letnia tt wzbudza jakiś tam entuzjazm bo nawet kolega który się miłuje w prosiaczkach zaczął mi opowiadać że jak wyszła to był to szał i ile osób wzdychało do tego auta, a ten francuzik to takie sobie tam auto które ma stylistykę wskazującą na dobre właściwości jezdne a nic takiego nie oferuje, jak dla mnie pozerskie auto a takich nie lubię , równie dobrze można zbudować evo 1.3 i się zachwycać czy podobne do evo czy nie ,czy ładne czy nie jak i tak dalej będzie tam zamiast silnika po prostu( sorry za określenie ) przysłowiowa kupa , a więcej niema co już debatować na ten temat bo nic mądrego nie wymyślimy ....