Sytuacja jest opisana tu: http://www.klubtt.pl/ogolne/6863-wymiana-turbiny.html
Pokrótce jakis kurwysyn podły przebił mi rure od chłodnicy, zszedł cały płyn i sytuacja wygląda nieciekawie. Najlepsze jest to, że mam auto dopiero tydzień... Nie ogarniam takiej zawiści i kurestwa:/