hm, a czemu nie polecasz link4?
hm, a czemu nie polecasz link4?
hmm u mnie na pokladzie pakiet PZU (OC/AC/NNW)
TT rocznik 2000, na liczniku byly 133.000
przy max znizkach wyszlo w sierpniu (podobno byla jakas dodatkowa promocja):
455 OC
1480 AC
50 NNW
wiadomo, ze jakosciowo PZU jest bezkonkurencyjne, jednak ich cennik skladek zazwyczaj odstrasza, agent mowil, ze za rok jesli nie zalapie sie na jakas akcje promocyjna bedziemy musieli zastanowic sie nad innym ubezpieczycielem...
Ostatnio edytowane przez M and V ; 18-10-2010 o 17:22
poniewaz z milion razy dzwonilem z prosba o przedstawienie oferty na kolejny rok... nie doczekalem sie. Dowiedzialem sie przy okazji, ze umowa jest juz podpisana na kolejny rok a ja chcialem jakies nizsze oc wziac. Jak juz zastalem taka sytuacje to chcialem chociaz smart casco zakupic (od kradziezy i zbitych szyb) ... okazalo sie, ze minelo juz 5 dni od rozpoczecia umowy na nastepny rok... i chociaz chce im zaplacic wiecej - nie da rady. Tak jak kazda duza firma, maja cie w dupie i to za prawie 1200zl rocznie..
zaplacilem za caly rok z gory i wypowiedzialem umowe, zeby na pewno o tym nie zapomniec przed koncem kolejnego roku ubezpieczeniowego ^^
Gdy tankujesz z myślą o najbliższym czwartku bądź niedzieli to wiedź, że szatan się tobą interesuje
to co nazywasz micro OC czyli ubezpieczenie od kradzieży i żywiołów to jest miniCasco (czyli uboższe AC)...nie pamiętam dokładnie warunków w PZU natomiast to miniCasco (czy w innych ubezpieczycielach pod inna nazwą) często także chroni przed wypadkiem spowodowanym z naszej strony, jednak warto zwrócić uwagę że w sporej częsci ubezpieczalni czy szkody po wypadku czy spowodowane żywiołem są wypłacane dopiero jeżeli szkoda przekracza dopiero 70% wartości pojazdu
więc co jest lepsze zapłacić więcej i nie mieć problemu i przymusu pomóc swojemu wozowi "dobić" do tych 70% hehe
ja w tym roku ubezpieczyłem się w AVIVie ...nie złe warunki mają ale jak wszędzie trzeba negocjować i mieć alternatywę dla ich propozycji.
Natomiast to co wyczytałem w regulaminie PZU, w momencie szkody, jeżeli likwidator szkody, rzeczoznawca czy ktoś inny udowodni że wypadek był spowodowany, przez przekroczenie prędkości, albo złamanie prawa drogowego to od wartości szkody odliczają kilka, do kilkunastu procent wartości szkody ... a ponoć jeżeli płacimy za to żeby nie było wkładu własnego to ma go nie być...a jednak ludzie z PZU sobie z tym poradzili, czasem warto czytać OWU.
no ja też na ten moment polecam w sumie chyba tylko Avive czyli Commercial Union czy jakoś bo to ta sama firma.
nasz roadster jest zarejestrowany na moją piękniejszą połowę czyli 28 lat, meldunek w łodzi, nieduży przebieg wozu rocznik 2001, 10 procent zniżek.
PZU koło 8000pln ac i oc
Warta 7200 pln
Pan z Alianz jak jej wyliczył składkę to się sam śmiał do kompa.
Link nie ubezpiecza Ac dla cabrio , hehe
mbank i spółka około 4-5000pln i tp itd
i dopiero Pani z Avivy podczas rozmowy zaproponowała , że zrobią ze mnie głównego użytkownika tego auta na oświadczeni , które trzeba będzie dosłać... i uwzględnią moje zniżki !!! plus to że moj łódzki meldunek tez został pominięty , przy oświadczeniu , że auto parkowane jest gdzieś indziej , patrz wieś...
no i w ogóle jakoś tak bardziej chętni byli do kombinacji... za co mają mój szacun.
takze składkę mamy normalną
a jeśli chodzi o wypłacalność avivy to pewnie jest z tym różnie choć znajomy , któremu w tym roku buchnęli alufelgi pod blokiem dostał od nich całkiem ładną sumkę
wiec obym sie nie musiał przekonywac jak to jest.
pozdr
Jest dokładnie tak jak piszesz...ludzie z Avivy kilka razy kombinowali sami aby wyszła normalna składka i w porównaniu z innymi firmami, bardzo dogadani, kulturalni i w ogóle mile jestem zaskoczony z ich oferty i sposobu podejścia do sprawy tak aby klient był zadowolony a nie wyliczać składki o wartości 1/6 do 1/4 ceny samochodu jak się zdarza niektórym ubezpieczycielom (i jeszcze twierdzą ze jest atrakcyjna oferta).
Jeszcze nie wiem jak z wypłacalnością bo tylko moja koleżanka likwidowała u nich szkodę i nie miała problemu ale 1 przypadek to nie reguła tak że na ten temat się nie wypowiadam. Najlepiej żeby się nie przekonywać na własnej skórze jak to wygląda.
Pozdrawiam wszystkich i szerokości na drodze.
Maru, ja nie miałem żadnych problemów z obniżeniem oc i wybraniem innych opcji w Link4.
Na stronie wyliczyłem taniej niż mi proponowali, a do tego z szybami i jakimiś innymi pierdółkami.
Przeanalizowali wszystko, zaproponowali taniej, zmienili umowę i wysłali ją na maila, żeby było szybciej.
Jestem zadowolony z kontaktu z nimi
mi aviva wycenila na 2000 zl (ponad 2 razy tyle co pzu).
to prawda z tym micro~ ale jakos nie doroslem jeszcze do AC - dodatkowo, ze nie boje sie wypadku z mojej winy, tylko raczej kradziezy/zbitych szyb. Oczywiscie wiem, ze to bledne zalozenie ale AC ... 10% wartosci auta .. jakos tak srednio mi sie to widzi.
No z link tez mialem fajnie na poczatku, a pozniej osrali mnie serią tak wiec im podziekowalem i nie polecam. PZU poki co szybko sprawnie i tanio. Zazwyczaj nie sugeruje sie cena aczkolwiek w przypadku gdy mocno rozgladam sie za nowym autkiem - jakos nie chcialem przeplacac
Gdy tankujesz z myślą o najbliższym czwartku bądź niedzieli to wiedź, że szatan się tobą interesuje
Ogólnie z tymi składkami to też dużo zależy od agenta, który oblicza taką składkę. Znajomy, który pracuje w PZU mojemu kuzynowi, który prawo jazdy ma od roku (on sam ma 20 lat) na dobry początek na OC i AC dał po 30% zniżki i jak sam to ujął on może coś takiego zrobić bo nikt go w tym zakresie nie kontroluje i to on w głównej mierze decyduje jakie zniżki ustala bo gość mógł mu przynieść swoją wcześniejszą polisę na której miał takie właśnie zniżki więc on sam zaoferował takie same, żeby ściągnąć do firmy klienta
W tym roku będę musiał w Polsce zarejestrować i ubezpieczyć moje cacko. Wiec byłem u ubezpieczyciela i wyliczył OC i AC na jakieś 2500-2800 zl rocznie. Ok, może być, ale wartość mojego samochodu wyliczył na 22000 zl. to chyba jakieś nieporozumienie. wiem, rocznik 99, i nie wliczam oczywiście ile już w ten samochód wsadziłem, ale na dzień dobry taką kwotę.... to normalka??
hmm z tego co wiem wylicza to system komputerowy przez "odhaczanie" wyposazenia - (najpierw rocznik, nadwozie, KM, a pozniej dziesiatki pytan typu - ma Pan to a ma Pan tamto ?)
do 30.000 raczej nie dobijesz, o wyzszej kwocie nie wspominajac...
Ja w PZU wartosc samochodu podalem "z czapy" - agentka pytala, czy juz liczylismy wartosc i czy pamietam ile to wyszlo, wiec moze tu jest szansa ?
Czyli po prostu grzecznie zaproponowac wyzsza kwote poza kalkulatorem z ich systemu ?
NIc to nie da bo tylko składkę zawyży a i tak dostaniesz średnią rynkową, tak niski upadek ceny TT można zawdzięczać naszym kochanym spowadzaczom trupów, ale i tak nijak ma się to do sprzedaży dobrych modeli
Znowu TT znowu Cabriolet
hmm wydaje mi sie, ze to wszystko kwestia warunkow umowy ubezp., aktualnie jestem troche zawalony, wiec nie moge odniesc sie do tego precyzyjnie wyczerpie temat w przyszlym tygodniu,
oczywiscie rozumiem, ze 9/10 ubezpieczycieli, chce zrobic klienta w wala tak przy podpisywaniu polisy jak i przy ew. uzyskiwaniu odszkodowania, ale cale szczescie mamy jeszcze cos takiego jak rzeczoznawca i Sad, by nie robic z ludzi jaj...
gdyby moje kochane TT wyparowalo z garazu, czy innego miejsca przy stalym placeniu haraczu za cyrograf OC+AC+NNW i uslyszalbym wyplacamy Panu "średnią rynkową" to sam nie wiem, czy zaczalbym od smiechu, czy od wulgaryzmow...
ja mam ubezpieczone w ptu, w październiku ubezpieczałęm tak pod koniecc, auto rok 2000 ma wszystko oprócz bose pseudo nawigacji i podgrzewanej przedniej szyby, w tych ich wariantach nie było wersji 225km wiec to jakaś kpina no ale ich rubryczki to wycena chyba od 27 do 34 tys, wycenił mi na 33 lecz w poprzedniom roku zastrzegałem sobie że mam felgi warte kupe kasy fmic itp i wszystko zostało gdzieś tam zgłoszone obfotografowane tak żeby potem nie było nieporozumień , a co by mi powiedzieli w razie incydentu to nie wiem i nie chcę wiedzieć, za składkę zapłaciłem teraz 1400zł (samo ac) więc uważam że niema tragedii wszystkie zniżki ojca i tylko moje zwyżki za wiek:P
n No niestety chce i robi mozesz tu wygłosić piekny referat na temat ubezpieczeń a życie jest życiem i z autopsji ci powiem tak, możesz swoją TT ubezpieczyć nawet na 80tyś i zaplacić odpowiedniej wielkości skladke,(pani agentka była sprytniejsza niż myślisz) a po kradzieży dostaniesz średnią z np infoekspert lub eurotax, czyli średnia z allegro, no chyba że powołasz biegłego rzeczoznawcę i po ogledzinach wyceni on auto na wyższą kwotę.
Nie znam takiej firmy która działa na swoją nie korzyść i tak zinterpretuje warunki umowy, aby wyplacić kwotę wiekszą niż warte jest auto, w druga stronę jak najbardziej.
Reasumując nie ma sensu zawyżać wartości auta bo szkoda na to kasy lepiej pomyśleć o dobrym zabezpieczeniu
Ostatnio edytowane przez ZUCZEK ; 15-01-2011 o 00:57
Znowu TT znowu Cabriolet