Do trzech razy sztuka. Zatankowałem po raz trzeci syfiaste paliwo. Najpierw na Neste potem na Orlen a teraz ponownie na Orlenie, i to Verwa.
Z tego powodu moj samochód chrycha jak stary woź drabiniasty. Przyspieszenie jest niemal niemożliwe bo się dławi jak przeciskam, wiec muszę powoli dodawać gazu.

Pytanie, trzeba po prostu z tym żyć, czy ma kierowca jakieś możliwości dostać zwrot pieniędzy razem z czyszczeniem silnika.?