no więc ja czekam na info co było grane bo mnie to szczerze ciekawi, jak to jest możliwe by się kierownica aż tak blokowała, a to nie pierwszy przypadek, o którym słyszę
no więc ja czekam na info co było grane bo mnie to szczerze ciekawi, jak to jest możliwe by się kierownica aż tak blokowała, a to nie pierwszy przypadek, o którym słyszę
Witam jestem nowy na forum
Autko mam od 8 mies i nigdy nie miałem z nim problemu. Wczoraj jadę sobie siadł abs, asr, wyłączyła się klima i radio. zapalila się lampka akumulatora. Wskaźnik prędkości i obrotomierz najpierw zatrzymał się, potem spadł do zera. Naciskałem gaz ale samochód nie jechał tylko się dotoczył. zatrzymałem sie na poboczu i ****. Już nie odpalił. Laweta i do mechanika....
okazało się, że najpawdopodobniej siadł alternator. Akumulator się wyczerpał podczas jazdy i siadły wszystkie układy.
Jeśli chodzi o brak wspomagania (też tak miałem) jest to spowodowane brakiem napięcia, nie działa pompa od wspomagania...
ehh...
Pompa od wspomagania napędzana jest mechanicznie więc nic to ma do elektroniki zgasł silnik to padło wspomaganie
Znowu TT znowu Cabriolet
z moich własnych doświadczeń i przypadków z którymi miałem do czynienia (nie dotyczy TT), blokowanie kierownicy występowało gdy blokowała sie maglownica najczesciej zdarzało się to w autach powypadkowych (wiadomo w przód tym bardziej jak dostało któreś z kół). A co u kolegi okaże się na pewno za parę dni.
ok, wstępnie już przez telefon dostałem relacje od kumpla co mu się stało w jego TT-tce.
tak więc padł mu komputer - w środku była masakra, spalił się prawie cały układ - widać było ścieżkę gdzie poszedł prad po płytce i jakie po drodze układy popalił, i co podrodze skosił, do tego spalony procesor, także wymienione zostało pół komputera - kasy sporo bulnie, ale o tym jak już będzie odbierał to sie wszystkiego dokładnie dowiem, moze jakieś zdjecia uda mi się wrzucić - niestety mam ograniczony upload - czy jak to się tam nazywa.
do tego poszedł mu jakiś inny procesor - od zegarów (prędkościomierz, temperatura i paliwo) - czyli też do wymiany - prawdopodobnie, do tego miał zatkany jakis filtr (ale nie paliwa, oleju), kable (instalacja)- popalone... na przyszły tydzień będzie odbierał to wyśle mi foty i opisze co sie stało dokładnie, więc dam znać bardziej szczegułowo.
pozdrawiam
alek
[ Dodano: |20 Sie 2010|, 2010 14:57 ]
p.s
dodam, że auto mu już pali (za każdym razem), obroty ma ok, soft mu już wgrali, poustawiali co trzeba, pozostała kwestia zegarów.
kable mu też ponaprawiali.
mechanik był zdziwony, bo auto było bezawaryjne, bez oznak choćby nawet stłuczki, jedynie co to kabel miał przetarty, prawdopodobnie on zawinił - było jakies przebicie.
na razie cieszył sie jak dziecko, że mu już samochód wraca do życia
prawdopodobnie na przyszły tydzień będzie gotowy - wtorek, środa.
Pewnie Filtr kabinowy niewymienianie go w dlugim czasie może narobić dużo balaganu w ukladzie wentylacji, doprowadzając wlaśnie do spaleń instalacji
Znowu TT znowu Cabriolet