Czesc
Dwa dni temu zapalila mi sie kontrolka ABS pare kilometrow po wyjechaniu z myjni. Na drugin dzien rano po odpaleniu kontrolka zgasla i wszystko wygladalo ze bedzie OK. W polowie drogi do pracy zapalila sie na nowo razem z kontrolka trakcji ktora to juz w ogole nie reagowala na przycisk Wlacz/Wyl kontrole trakcji. Dzis po odpaleniu silnika znowu wsyztko ladnie pogaslo ale podczas jazdy zapalilo sie na nowo, po wylaczeiu silnika znowu sie wszystko skasowalo i jak do tej pory nie ma problemu.
Czy to ktorys z przewodow, czujnik ABS w ktoryms z kol ? Czy moze ktos z Was mial podobny problem i moze cos doradzic.
Wielkie dzieki za pomoc.