Gibson tak tylko napisałem, wiadomo, że frajda z jazdy silnikiem 3.0 jest większa niż 2.5 czy 2.8 chociaż myślę, że są one mało zauważalne. A to zawsze idzie tak, zapłacę 36000zł za fajne 2,5L, dołożę kolejne 3000zł będzie fajne 2.8L dołożę kolejne 2000zł będzie fajne 3.0L , dodam potem jeszcze 30 000zł i będzie fajne M3 Dla mnie tam bez różnicy czy to będzie 2.5 czy 2.8 czy 3.0. Każdy z tych silników spokojnie mi starczy do jazdy.

Szkoda, że audi nie ma jakiegoś ładnego coupe tak do 40 000zł. Oprócz TT oczywiście Merc CLK odpada, bo to wyjątkowo nieudane auto.

W sumie nie ma zbyt wielkiego wyboru do tej ceny, aby dorwać ładne coupe. Jest volvo c70 ale ono mi całkowicie nie pasuje, ford cougar - bez komentarza, toyota celica - nie podoba mi się, eclipse - brzydkie, alfa romeo GTV- włoskiego nie kupię, nie wspomnę o takich wynalazkach jak astra coupe bertone itp. Pozostaje jeszcze z3 z silnikiem 2.8 i to też opcja do rozpatrzenia ale koniecznie + hardtop.