Audi TT 180KM vs ...

[Maru]

zamiast zakładać cały czas nowe tematy ujmę to w jednym.

Ja jeżdzę niebieską 180KM ośką - bez modów(jeszcze).

Take 1:

Opel Astra OPC - FWD 240 KM - z programem więc miała ok. 260 KM
Start - wyprzedziłem o 2-3 długości - przeciwnik zakotłował opony i ogólnie ostro spalił start
Przy koncówce dwójki czyli ok. 90-95 km/h konie Astry dały o sobie znać
Przy 110 mnie dogonił i zaczał mocno ochodzić

Wynik : -1,5 długości
Jak na taką różnicę mocy to jestem b. zadowolony jednak sam kierowca Astry był b. słaby.

Mini Cooper S - 170-180 KM, waga ok. 1290kg
były 2 próby - raz miałem w bagażniku ok. 100 kg - start miałem lepszy ale potem mnie złapał i pojechał tak jakby miał z 200KM.

za 2 razem (inny dzień) - miałem mniejsze obciążenie i pełen bak.
Start - ewidentnie odjechałem, ok 1 długośc - do końcówki dwójki jechaliśmy równo tyle, że on 1 długość za mną ... przy zmianie na trójkę po prostu zaczał mnie doganiać.
Po dwóch próbach widzę, że to auto jest zdecydowanie mocniejsze jednak czuję spory niedosyt z powodu tego, że to po prostu moc auta jest większa... jednak waga robi swoje.
Wynik: przegrana o 0,5 auta

Volkswagen New Beetle - 150 KM, ok. 1300 kg
Ja z pełnym bagażnikiem i pełnym bakiem więc waga ok. 1350-1400 kg

Start idealny - 2 długości przewagi .... 3...4..
Wynik - przy 5 długościach przewagi i dalszym oddalaniu się zacząłem hamować

Golf IV - 205 KM 2.8 - nie wiem jaka waga ale na pewno lżejszy od TT

Na starcie zyskałem 0,5 długości .... przy zmianie na dwójkę zyskałem kolejne 0,5 długośc - pod koniec 2 zaczął troszeczkę mnie dochodzić - przy zmianie na trójkę delikatnie mu znowu odskoczyłem jednak cisneliśmy równo..

Zakończyliśmy dopiero przy ok. 150-160km/h i był za mną o ponad 1 długość
Równy przeciwnik.

TAKE 2 - update 23.09.2009:

BMW e36 rocznik 97' 2.8L 196KM ok. 1450 kg RWD

Start mialem lepszy, zmiany biegow tez ...
Wynik: wygrana o ponad 2 długości przy 170km/h

Infinity G35 300KM ~1600kg RWD

Wystartowałem o niebo lepiej, przy dwojce zaczal delikatnie odjezdzac, to samo 3.
Wynik: -1 długość

Jak na 120 KM roznicy to ja jestem w szoku ze tak dobrze mi poszlo.

Honda CRX del Sol 160KM 1.6L ~1100 kg FWD

Lepiej wystartowałem, przy dwojce zaczal mnie dochodzic jednak za krotko trzymal biegi i mu odjechalem o 0,5 auta.

Lekkie to male coś ... niepozorne

Astra Coupe 200KM 2.0 Turbo ~1350kg FWD

Niby podobne parametry ale został po prostu rozgromiony
Wynik: +3 długosci

Take 3 - update 28.09.2009

BMW 325ci - 2005' 195KM waga ok. 1500kg
Wygrana o 4 długości

BMW e46 1998 - 190+KM waga 1300
BMW miało o niebo lepszy start, jednak przez całą resztę go doganiałem i przy 170 byliśmy na równi po czym on zaczał hamować gdy ja akurat zaczynałem już zyskiwać przewagę.
Wynik: Remis

BMW e36 190+KM waga 1300
Znowu BMW lepiej ruszylo (moj start mógł być o wiele lepszy) - jednak już przy 80 go dogoniłem i zacząłem go mocno odstawiać
Wynik: wygrana 2 długości

Audi A3 waga ok. 1150 - dłubana na ok. 210-220 KM (dolot, chip, intercooler i coś tam jeszcze), kierowała nim kobieta.
Jechaliśmy 2 razy.
1. Na starcie przyjarała opony, ja zrobiłem ok. 3 długości roznicy - jednak przy ok. 90-100 km/h zaczeła mnie z taką predkoscia doganiac, ze az sie zdziwilem - przy ok. 180 mnie dogoniła - Remis
2. Znowu o wiele lepszy start, jednak tym razem nie dałem sie dogonić - wygrana o ok. 2 długości

Z bardziej doswiadczonym kierowca dostalbym straszne lanie bo auto ladnie jezdziło

Seat Leon TFSI 200KM waga ok. 1300 rocznik chyba 2006
Start o tyle lepszy ze wystarczyl zeby utrzymac przewage do konca.
Przy 180km/h roznica byla tak mala ze jego maska byla troche za tylnia osia mojej TT
Bardzo mi się podobał ten wyścig.
Wynik: wygrana o 0,5 auta.

Dodge RAM 379 KM waga ok. 2500kg
Tak naprawdę to on się scigał z Mustangiem GT (300KM) jednak ja stanąłem za Mustangiem i ruszyłem równo z nimi. .. Mustang pofrunał a ja dogoniłem tego RAMA i jeszcze go wyprzedziłem o 2 długości
Zaliczam to do moich "osiagniec" bo wygralem chociaz miałem dużego "handy-cap'a"
Bardzo się zdziwiłem, że aż taki powolny jest... wiem, że MASA to MASA jednak prawie 400 KM to też nie tak mało...

Tak więc 1200 kg więcej + 200 KM więcej i i tak dostałby o ok. 4 długości - ciekawa sprawa jak bardzo masa przekłada się na osiągi..

[ravestation]

Mini Cooper S - 170-180 KM, waga ok. 1100 kg
były 2 próby - raz miałem w bagażniku ok. 100 kg - start miałem lepszy ale potem mnie złapał i pojechał tak jakby miał z 200KM.

za 2 razem (inny dzień) - miałem mniejsze obciążenie i pełen bak.
Start - ewidentnie odjechałem, ok 1 długośc - do końcówki dwójki jechaliśmy równo tyle, że on 1 długość za mną ... przy zmianie na trójkę po prostu zaczał mnie doganiać.
Po dwóch próbach widzę, że to auto jest zdecydowanie mocniejsze jednak czuję spory niedosyt z powodu tego, że to po prostu moc auta jest większa... jednak waga robi swoje.
Wynik: przegrana o 0,5 auta

jakie 1100 kg ? w dowodzie jest 1290 - przynajmniej w moim Cooperze S... Sorry ale Cooper S to małe ale ciężkie auto...

trochę dziwne, że mu odchodziłeś na początku, ponieważ w TT mamy turbo, a Cooper jest na kompresorze i ciągnie od samego dołu na doładowaniu...

Generalnie rzecz ujmując to Coopery S to małe diabły i się nie dziwię, że nie dałeś mu rady

[Maru]

ja sie pytalem o wage kierowcy - a kierowca nie byl wlascicielem wiec moze i stad ta pomylka

mialem po prostu lepszy start ktory dobrze przeciagnalem.

To male diably ale z chipem sadze ze juz nie bedzie mial o czym ze mna gadac

[ravestation]

no to on zmieni kółeczko kompresora :P

[ZUCZEK]

Do objechania ten miniak

[Maru]

szczerze to standarowa oska niestety nie sadze zeby mogla z mini wygrac, chyba ze kierowca w mini bylby strasznie cienki. jednak postaram sie udowodnic samemu sobie ze jestem w bledzie

[ZUCZEK]

Maru,
Na Toruńskiej trasie pare tyg temu pokazałem takiej miniówie cabrio tylny spoiler co prawda nie od zera bo jechaliśmy już ok 50km/h ale nie był to ciężki przeciwnik
Dodam jeszcze że moją obciążał 130kilowy typ obok

[Maru]

Maru,
Na Toruńskiej trasie pare tyg temu pokazałem takiej miniówie cabrio tylny spoiler co prawda nie od zera bo jechaliśmy już ok 50km/h ale nie był to ciężki przeciwnik
Dodam jeszcze że moją obciążał 130kilowy typ obok

a jestes pewien ze to S prawdziwa? pamietaj ze ty masz jednak sporo modow a ja serie. Przy zwyklym chipie zjadlbym go.

ps. aktualizowalem pierwszy post

[Piozu]

Maru, jak wystartowaliście w ostatnim wyścigu, jak się już zbieraliśmy z Cargo do domu, to pogoniły za wami 2 policyjne motocykle. Znaleźli Was, czy za późno się zorientowali?
Miałem ochotę zadzwonić do Ciebie i ostrzec ale uznałem że jedyne co mogę w ten sposób osiągnąć to że skasują Cię za telefon przy uchu

Mam prośbę, jak powiększasz listę przeciwników w pierwszym poście, to pisz datę która będzie oddzielała poszczególne bloki wyścigów łatwiej będzie zauważyć co dopisałeś i jak już zrobisz mody to będzie widać z kim się ścigałeś seryjną a z kim zmodowaną i jakie miałeś wtedy mody

[Maru]

Według zyczen - zmienione

Co do tych pieskow to wlasnie wjezdzam sobie na pierwszy zakret Wirażowej z zawrotną predokscia i za soba widzę jakis motor, zwolnilem ostro(poniewaz chcialem juz dac aucie spokoj po 2,5 h scigania) i chcialem go puscic... jedziemy tak z 300m i jakos mnie nie wyprzedza - chociaz jade 40-50 km/h ... przyjrzalem sie w lusterku a tam sa 2 motory... i 2 "chyba-białe" kaski... przyjrzalem sie jeszcze dokladniej i mysle sobie "no to slicznie - ale co oni mi moga? zlapali mnie na suszarce jak przez pareset metrow jechalem ponad 100km/h czy co? dowod rej mam, jade przepisowo, lampki swieca, oc jest - niech spadaja na hamburgera"

zwolnilem do 40 (taka jest tam dozwolona predkosc) i jak łoś jechałem przed nimi aż do ronda na żwirkach i wtedy dopiero odpuścili ;] ale widac, ze "czegos" chcieli bo się autentycznie przylepili do mnie a ja grzecznie, kierunkowskazy itd itp

hehehe

[ravestation]

a jestes pewien ze to S prawdziwa? pamietaj ze ty masz jednak sporo modow a ja serie. Przy zwyklym chipie zjadlbym go.

dokładnie... zauważ także, że o ile to była eska cabrio, to jest cięższa o tych "parę" kilo od wersji HB...

ja chyba jako jedyny mam tutaj jakiś punkt odniesienia, bo posiadam oba auta... seryjne TT FWD 180 i dłubane Mini FWD (innego nie było) 198...

obiektywnie rzecz ujmując, to nie sądzę, że nawet 240 konne TT FWD jest w stanie pocisnąć 200 konne mini... seryjne Mini "eS" jedzie równo z seryjnym Nissanem 350z, a "nysa" jest RWD i ma raptem 100 koni więcej (pomijam wyższą wagę nysy)...

Lubię TT, ale czasami można być troszkę bardziej obiektywnym (niestety co poniektóre posty na forum przypominają te z serii "mam calibrę i świat jest mój")... TT pomimo, że wyjątkowe, to i ciężkie... żeby TT naprawdę zapinało musi być nieskubnięte w okolice 300 KM i musi być w quattro... TT Artura, Admina i parę innych są tylko tego przykładem... tylko teraz niech nie zleci na mnie masa mało konstruktywnej krytyki...

[ZUCZEK]

ravestation,
dokładnie... zauważ także, że o ile to była eska cabrio, to jest cięższa o tych "parę" kilo od wersji HB...
Zauważ że moje też jest cabrio i waga ta sama

180hp w coper s i 230 hp w TT przy tej samej wadze no szkoda że nie dał by rady

a jestes pewien ze to S prawdziwa? pamietaj ze ty masz jednak sporo modow a ja serie. Przy zwyklym chipie zjadlbym go.

Może jestem laikiem a ten esek to był trabancik po modach
rzadko tu opisuje jakieś potyczki ze wzgledu na posty typu a może to nie był
albo by nie mógł to nie możliwe ITD

[ravestation]

eSka tzw. R53 nigdy nie miała 180 HP były wersje przed liftem 163 HP, po lifcie 170 HP, eSka Works 210-211 HP oraz Works GP 230 HP (choć na mobilach sprzedający podają 218 HP)... mowa tu o wersjach na kompresorze, który ciągnie od dołu a nie jak turbo od pewnego poziomu obrotów... najnowsza eSka tzw. R56 jest też już na turbinie...

mój tok myślenia oraz to co widziałem podczas różnego typu potyczek wygląda tak:
kompresor Ciągnie od dołu i na początku stwarza przewagę, której przeciwnik z Turbo nie może odrobić, bo doładowanie pojawia się o wiele później...

popraw mnie jeśli mój tok myślenia jest zły.. rozpisałem się tak o Mini, gdyż po 1 posiadam takie auto, a po 2 jest to swego rodzaju "dziwadło", które zapierd*** i objeżdża dziwnym trafem o wiele mocniejsze fury, a ma ponoć ułomny napęd (FWD)

[Maru]

Hmmm, uwazam ze zuczek swoimi 225 nawet paląc mocno kapcie na starcie i tak by go zjadl - poniewaz w momencie gdy mnie zaczyna doganiac cooper - to wtedy wlasnie u zuczka wychodzi jego moc

Jechalem z tym cooperkiem 2 razy i naprawde roznica miedzy nami nie byla duza - a majac jakies 20 KM wiecej wiem, ze juz by nie mial szans.

Z tego co mowisz, ja nie powinienem byc w stanie ze startu go lyknac bo niby w tt turbina sie odpala pozniej ? a po co sie strzela ze sprzegla? dzieki temu startuje sie szybko i auto nie musi "wchodzic" na obroty bo turbina juz chodzi i daje moc, tylko trzeba poczekac na trakcje te 0,5 s... potem puszczajac juz leci pelna moc na opony i to w najlepszyym momencie obrotow.

Nie wierzę, że jedzie na równi z nissanem bo może i cieżki jest nissan ale widziałem ostatnio jak szedł prawie na równi z mustangiem GT, a GT mnie łyka na ponad 2,5 długości.... a z cooperem jade rowniez prawie na rowni.

Zreszta, co tu duzo gadac, zaraz zrobie chipa i znowu sie z tym gosciem zlapie

mój tok myślenia oraz to co widziałem podczas różnego typu potyczek wygląda tak:
kompresor Ciągnie od dołu i na początku stwarza przewagę, której przeciwnik z Turbo nie może odrobić, bo doładowanie pojawia się o wiele później...

błąd ^^ bo ja na starcie sobie zrobiłem najwiekszą przewagę i to dwukrotnie..

[ravestation]

błąd ^^ bo ja na starcie sobie zrobiłem najwiekszą przewagę i to dwukrotnie..

ale ja mówię o kimś, kto ogarnia starty

[ Dodano: 25 Wrzesień 2009, 16:32 ]

Nie wierzę, że jedzie na równi z nissanem bo może i cieżki jest nissan ale widziałem ostatnio jak szedł prawie na równi z mustangiem GT, a GT mnie łyka na ponad 2,5 długości.... a z cooperem jade rowniez prawie na rowni.

to pogadaj z Alanosem, który poza Nissanem 350zTT posiadał także Coopera S (obecnie w posiadaniu Z4M) - może jemu uwierzysz

seryjny model objeżdża zetkę w automacie, a z manualem jedzie równo chyba do 3, początku 4 biegu... dłubany jedzie oczywiście adekwatnie inaczej

cieszę się, że nastąpiła taka wymiana zdań, bo sam chętnie poznaje różne porównania aut...

PS. ile seryjne 180 KM ma do setki ?