Odnośnie robienia zdjęć to jak bylem w Mikolajkach i zostawiłem otwarte z góry auto na chwile pod sklepem , wracam a tu zbiegowisko i zdjęcia trzepią nawet babcia jedna byla, ale ja wtedy miałem z tego frajde że komuś jeszcze radość to sprawia
Ale faktycznie WOJTEK się nie popisał delikatnie to ujmując