Dobrze i bez problemowo jak pisałem, może nieco spada prędkość maksymalna ale bardzo rzadko jade na maksa, bo nie ma gdzie w Polsce :PZamieszczone przez Arttur
Dobrze i bez problemowo jak pisałem, może nieco spada prędkość maksymalna ale bardzo rzadko jade na maksa, bo nie ma gdzie w Polsce :PZamieszczone przez Arttur
911 Kiler
eb84, sluchaj, gdyby mi nie bylo szkoda kasy i samochodu tez bym szalal na tych 18". W warszawie wiekszosc studzienek jest po 3 cm zapadnieta, duzo porozpadanych przejazdow tramwajowych i uwierz mi ciezko sie jezdzi. KAZDY Ci powie, ze przy 18" zawieszenie ogolnie padnie kilka razy szybciej i to sie po prostu czuje na wlasnych kosciach W porownaniu z 16" to niebo a zmiemia. Za granica gdzie drogi sa NORMALNE 18" jak najbardziej.
Zamieszczone przez Mari
Wiesz to kwestia jak wprowadzić po Warszawie...
Ja mam kilka ulubione trasy (często jadę do okola ) A jak nie znam drogi jadę wolno.
I zgadzam się szybszej używałem amortyzatory i silenbloki do "sway bar" (Zapominałem jak to jest po polsku ), ale nic więcej...
911 Kiler
no wlasnie chodzi mi o to ze to odbiera przyjemnosc z jazdy Wczesniej nie martiwly mnie zbytnio dziury. Od czasu kiedy mam felgi nie wyznaczam sobie tras najkrotszych czy najszybszych ale najmniej dziurawych Hehe w GPSach poza opcjami "najszybsza" i "najkrotsza " powinna byc dodatkowa opcja "najmniej dziurawa"Zamieszczone przez eb84
Dlaczego spada Vmax ?? jezeli chodzi o wielkosc kola to przeciez sie nie zmienia czy masz 17 , 18 czy tez 19. Po to istnieja profile opon prawda czym wiekasz tym nizszy profil chyba ze chodzi ci o cos innego.Zamieszczone przez eb84
pozdro
w zasadzie paweł ma racje, a tak wogole to jezeli kolo bylo by wieksze (18 + za gruby profil) od standardowego to teoretycznie powinno się osiągnąć większą prędkość V-max (co wynika z fizyki (bez oporów), chyba ze sie myle ), natomiast strata jest poniewaz im wieksze kola tym wolniej sie rozpędza....
W zasadzie to jest tak ze ze przy 18 nie da sie dobrac takiej samej srednicy calkowitej kola nie zmieniajac szerokosci opony..
Przy wym. opony np.225/40/18 - 40 oznacza ze wysokosc opony=40% jej szerokosci ...
Jak ktos ma czas i ochote moze sobie policzyc jaka bedzie srednica kola przy 205/55/16 , 225/45/17 i 225/40/18...
Pozdrawiam
Zamieszczone przez John Dryden
i 225/35/19
[ Dodano: Czw Maj 31, 2007 7:50 pm ]
tutaj mozna
http://www.mtk-tuning.com/pneu_jante/jantes.php
[ Dodano: Czw Maj 31, 2007 7:58 pm ]
tu jeszcze lepiej
http://www.powerdog.com/tiresize.cgi
911 Kiler
Kilka uwag ode mnie, szczególnie pewnie cennych dla Mariego
1) Po srodku deski to nie deska Ci trzeszczy, tylko srodkowe nawiewy! A dzwiek jest faktycznie taki, jakby spod deski dochodzilo. Ja ponieważ jestem chory na punkcie trzeszczenia w autach, wiec temat nieporządanych dzwieków mam opanowany prawie do perfekcji Wiec tak... Trzeba zdemontowac srodkowe kratkie nawiewów (te górne, podłużne). Nastepnie uzyskujemy dostęp do plastikowej ramki w której te kraki są osadzone. Trzeba poruszać troche ramką i dokladnie wyczuć skąd dochodzi trzeszczenie. I odpowiednio - albo podłozyć jakies gumki, albo dociąc zbedne fagmenty samej deski rozdzielczej (ja zrobilem obie rzeczy). Ponadto w jednej z tych kratek siedzi glosnik dookólny (taki malutki). Dokrecic go solidnie bo sie moze poluzowal? Na koniec zlozyci sprawdzic czy nie trzeszczą jeszcze te pólkoliste nakladki od strony szyby Ewentualnie tez powtykac jakies kawalki gumek.
A na koniec, jak dalej bedzie trzeszczalo, to znalezc jakies grubsze gumowe klocki i wciskać miedzy szybe przednią a deske - w dwóch rogach, kolo slupków.
2) Ja jezdze na 18-stkach juz drugi sezon letni i niestety musze jezdzic po Warszawie jak kapelusznik - max 40 km/h Tylko jak zdaży sie gladszy odcinek, to jade normalnie... Acha - mimo tak ostrożnego jezdzenia i tak mi wszystko trzeszczy (patrz pkt. 1 tego posta). A przebieg mam.... 25 tyś km
3) Jakbyś mial jakies jeszcze problemy z trzeszczeniem, to wal do mnie bo ja juz rozbieralem praktycznie wszystko w TT pod kątem trzeszczenia - boczki, bagaznik, schowek itd
Pozdrawiam!
Pajak
oooo dokladnie mialem takie wrazenie ze to nawiewy ale pomyslalem, ze to nie mozliwe bo niby czemu nawiewy mialy by skrzypiec? Dzwiek rzeczywiscie mniej wiecej stamtad dobiega Jutro sie moze tym zajme Te krateczki podono trudno sie zdjemuje. To prawda? Dlatego pytam, bo ilekroc szukalem konsoli do TT to prawie kazda miala wylamane te krateczki (w mojej starej desce po wystrzale tez koles polamal przy demontazu). To wystarczy jakos zwyczajnie podwazyc?
Co do felg to smiac mi sie czasami chce gdy zmuszony jestem jechac 40km/h a za mna sznur samochodow Dzieki za pomoc. pzdr
Faktycznie te kratki bardzo ciezko schodzą - ja jedną z nich tez polamalem (potem skleilem ) zanim sie zorientowałem jak są skonstruowane i jak je wyjąc zeby nie polamac Najpierw trzeba zdjąc ten półkolisty plasticzek od str. szyby, bo on siedzi przczepiony do podluznej kratki. Pod nim jest chyba o ile pamietam srubka, która trzyma samą kratkę. Wystarczy odkręcic. Najgorzej jest na tym drugim koncu kratki, czyli przy brzegu deski rozdzielczej, bo tam ona siedzi na jakims takim dlugim bolcu, który wchodzi wgłąb deski. Trzeba umiejętnie tą kratkę wyciągnąć (razem z bolcem) prostopadle do góry, ale ciągnąc nie za kratke (bo wtedy się odlamuje od bolca) tylko gdzies przy tym bolcu wlasnie. U mnie wlasnie w jednej kratce bylo tak, ze sie odlamala od bolca, a bolec został w desce ale potem to skleilem jakims poxipolem czy cymśtam...
Pozdrawiam!
Pajak