Witam,
Wczoraj zaobserwowałem dziwną prace silnika podczas gazowania na luzie jak auto stoi to wszystko ładnie chodzi obroty mają 840 i nie pływają, jednak podczas jazdy jak wcisne i potem wrzucę na luz aby pogazować obroty zachowują się jakby je ktoś trzymał bardzo powoli się wkręcają jakby paliwo się kończyło wrzucam bieg pedał do dechy i moc jest.
Wróciłem do domu podłączyłem pod VAGA i 0 błędów to zapakowałem kompa do środka znalazłem kawałek prostej i patrzyłem na kanale 115 jak pompuje turbo i jest wszystko ok. auto chodzi jak wściekłe.
Miał ktoś może podobne objawy pomyślałem sobie że może przepływka lub sonda poleciała ale na sterowniku 01 dot. Silnika nic nie ma (chyba że tego typu błędów się gdzie indziej szuka to proszę o podpowiedź) w tygodniu jak się z roboty wcześniej wyrwę to wymienię świece, filtry i olej.
Proszę o pomoc i podpowiedzi jakie podzespoły mogą być odpowiedzialne za tego typu zachowanie
Z góry dzięki za pomoc