Morał z tego taki aby nikomu nie dawać auta na przejażdżkę, jak ja raz dałem auto żeby znajomy się przejechał ale ze mną to mało nie zemdlałem, dziury na drodze 10 centymetrowe a on pełny gaz, i zmiana biegu z jedynki na dwójkę zakończyła się mega zgrzytem. Dlatego już nikt nie wsiądzie do mojej niuni.

I jeszcze jedno pytanie napisałeś:

"Odpaliem maszyne rozgrzewałem 10 min no i sie przejechałem kawałek" - grzejesz auto na postoju?