to i tak jestem lepszy bo przyjechałem w 6h40minut ale podróż kosztowała mnie drożej niż samolotem 23l/100km mi spalił nie mniej jednak musiałem wtedy być pilnie w KR, takie pustki na drodze zdarzają się jednak rzadziej niż szansa na trafienie szóstki w totka....Zamieszczone przez emy