odswiezam kotleta...

chyba cos mi padlo w regulacji ksenonow.. znaczy sie.., nie poziomuje sie..:/

Wymienialem zarowki oststanio od swiatel dlugich.. potem popsikalem srodkiem na poprawienie ew. przewodzenia na stykach.. i dopiero wieczorem zoabczylem, ze regulacja padla.. :/ nawet chyba swiatla drogowe swieca tylko kilkanascie metrow przed samochodem.

Moze jakis bezpiecznik padl..??
Ktos sie oreintuje..??


sprawa wyglada tak...

blaszka - odkrylem ze to juz zwierciadelko odpowiedzialne za zasieg swiecenia ksenona..

sprawdzilem polaczenia z przodu przy wahaczu.. wszystko ok...

nie moge tylko zlokalizowac gdzie polaczenie jest z tylu

jakies sugestie dotczace braku poziomowania swaitel..?? bezpiecznik od silniczka..?? jaki nr.. bo nie moge dojsc do ladu