O dzięki wielkie za informacje chłopaki. Jakoś chyba w pierwszy dzień takich poważniejszych mrozów w zimę zapaliła się kontrolka poduszek i od tego czasu nie gaśnie po odpaleniu silnika no i ten nieszczęsny serwis.

"Jesli mamy pewnosc ze w aucie znajduje sie inny kontroler wtedy skanowanie jest dopuszczalne" - ponieważ niebardzo się znam na "tych"sprawach, jak nabrać takiej pewności - tzn jak to sprawdzić?

Jaka będzie pewność, ze po wykasowaniu błędu, wszytskie poduszki będą działać?

Pozdrawiam i liczę na pomoc