witam! moze ktos z was sie orietuje jakiej grubosci sa gumy stabilizatora w quattro 225 km 17 milimetrow czy 22???? pozdrowienia
witam! moze ktos z was sie orietuje jakiej grubosci sa gumy stabilizatora w quattro 225 km 17 milimetrow czy 22???? pozdrowienia
22 milimetry na 99% !
Czarne jest piękne
18 albo 20 mm!
W moim 20. Wymieniałem.
LiquidTT-FORGE silicones-Short shifter-007P-Cold side-RIEGER-REMUS-MOMO
Hej tak się zastanawiam nad założeniem gum powerflex lub strongflex czerwone i jestem ciekaw czy ktoś z was jeździ na takich gumach z poliuretanu. Ostatnio zmieniałem koła na zimówki i zauważyłem że już gumy maja luz tak 1mm tzn. że się chyba już wyrobiły trochę i czuć podczas jazdy ale gumy wymieniałem może z 1,5 miesiąca temu. Trochę lipa że tak szybko lecą a drogi mamy jakie mamy. Jestem ciekaw czy poliuretan wytrzyma dużo dłużej ale czy też jakoś znacząco na komfort nie wpłynie?? Spotkałem się z opiniami żeby wymienić stabilizator ale to koszt już znaczny bo poniżej 400zł nie znalazłem.
Początkiem tygodnia wezmę się za to i zobaczę jak to wygląda dokładniej, co do gumek to na pewno dobre kupiłem jak zakładałem były idealne zero luzów wręcz ciasno wchodziły i na początku było super a gumki miałem febi
Ja mam takie gumki na drążku u siebie i jest bardzo na plus więc polecam taką modyfikacje, natomiast jest jeszcze jeden problem, w postaci starego zużytego stabilizatora i sama wymiana gumek nie pomoże lub pomoże na chwilkę tak że polecam takowy nowy z ASO koszt ok 300zł
Polecam również
http://www.klubtt.pl/ogallne/4727-st...yczynae-3.html
Znowu TT znowu Cabriolet
a ile płaciłeś za gumy ??
a to zależy jakiej firmy najdroższe są durex
Ostatnio edytowane przez ZUCZEK ; 20-11-2011 o 04:42
Hmm za gumy o ile dobrze pamiętam ok 50 zł. a po czym stwierdzić że stabilizator jest już do wymiany bo z tego co pamietam nie nie był zdeformowany, krzywy, zardzewiały itd. wyglądał normalnie jedyne co to rozleciały się te plastiki.
Ostatnio edytowane przez Rafal_1986_ ; 19-11-2011 o 23:02
Jest do wymiany i wymień go i tyle
Znowu TT znowu Cabriolet
Potwierdzam że po takim czasie nie ma opcji żeby się takie gumy wyrobiły , nawet chinole przetrwały by parę miesięcy więcej
Prawdopodobnie zamontowałeś rozmiar mniejsze niż powinny być .
Poliuretan powinien wytrzymać ( w tym miejscu ) dłużej niż guma tak więc jeśli będziesz to wymieniał to też polecam taką opcję . Osobiście też kupiłem z Powerfleksa na przód a na tyle mam od dawna i nie wykazują żadnych śladów zużycia .
Stabilizatora nie ma sensu wymieniać chyba że z tył na lekko grubszy .
Sprawdź też czy twój stabilizator z przodu nie jest z tych starego typu które miały plastikowe tulejki w miejscu gdzie łączyły się z gumą .
Jeśli tak to trzeba usunąć ten plastik ( bywa powodem awarii ) i zastosować gumki o odpowiednio większej średnicy .
Pozdrawiam
Zamieszczone przez John Dryden
Dzięki wszystkim za rady. Tak jak Arttur piszesz na razie nie będę wymieniał stabilizatora tylko założę nowe gumy, zdemontuje stabilizator wyczyszczę go( zobaczę możę przelecę papierem ściernym i pomaluje co o tym sądzicie) i zmierzę suwmiarka. A jak to nie pomoże to wtedy zamówię stabilizator tak jak ZUCZEK radzi.
Ja polecam Artur nie, więc widzisz tu różne szkoły działania, więc zrób jak pisałeś i wtedy zadecydujesz.
Od siebie dodam, że wymiana drążka na nowy typ, leczy problem w 100%
Znowu TT znowu Cabriolet
Byłem ZUCZEK dzisiaj u siebie na wiosce zorientować się czy jest dostęp do stabilizatorów i jedyne co się dowiedziałem to maja tylko albo 19mm albo 20mm za 390zł więcej informacji nie otrzymałem. Skąd mam teraz wiedzieć czy to ten nowy typ czy stary.