mialem podobny problem. U mnie prąd ciągneło zabezpieczenie Autoguard (ktore wyjałem i jak ktoś chce mogę sprzedać) oraz zwarcie w elektrycie. Tez kupilem nowy akumulator i tylko patrzylem na prostowniku jak wciaz mi pradu ubywa. Elektryk za pol dnia spedzonego przy aucie wzial chyba ze 200 pln