Cześć!
Od zakupu swojej TT borykam się z problemem który nie bardzo wiem jak ugryźć, poszperałem w necie, tutaj na forum tez szukałem jednak nie znalazłem jako takiej odpowiedzi co może być dokładną przyczyną ( może słabo szukałem nie wiem, trochę bezsilny już jestem)
Problem polega na tym że podczas zawracania, manewrów parkingowych do przodu, na skręconych na maxa kołach ( lub prawie max) dochodzą z tylnych kół stuki, tak jak by cos się blokowało, porównuje to mniej więcej do włożenia czegoś w szprychy w kołach. Nie występuje to za każdym razem ale w 90% przypadków tak jest.
Sprawdziłem komunikacje z haldex i wszystko działa, testy pozytywne, pompa pracuje, wyłącza się i włącza, w bloku 125 jest komunikacja z ABS. Początkowo myślałem ze to problem starych opon bo były z 2011 roku ( kolega mówił ze ma podobnie w Alfie i po wymianie opon pomogło) ale dalej problem jest. Olej w Haldex będę wymieniał w przyszły weekend, max za 2 tygodnie bo wtedy jadę do rodziców i tam u kolegi w warsztacie to ogarniemy. W środę oddaje do mechanika na wymianę łożysk w tylnych kołach ( czytalem ze moze to być jeden z powodów).
Koleżanki i Koledzy, jeśli ktoś miał podobny problem i wie mniej więcej czego jest to przyczyną proszę o informacje gdzie szukać.



Odpowiedz z cytatem
