Witam,
1 raz w życiu nie znalazłem odpowiedzi w Internetach ani nie poradziłem sobie z awarią pojazdu mechanicznego (no ale kiedyś musi być ten 1wszy raz).
A teraz do rzeczy
Parę dni temu auto zaczęło pooszarpywać najpierw sporadycznie, ale problem w ciągu doby urósł do rozmiarów uniemożliwiających normalną eksploatację (tt8n 1.8t 180km rocznik 1999 bez quattro).
Oczywiście na biegu jałowym auto pracowało względnie normalnie. Szarpanie pojawiało się pod obciążeniem między 1500 a 3500 obrotów nie ważne na ciepłym czy zimnym silniku.
Wniosek coś z zapłonem (przekopałem wszystkie tematy również na forach anglojęzycznych)
Doczołgałem się z pracy do domu przemierzyłem bezpieczniki, plastiki w górę i wykręciłem świece
1 i 4 ok
2 i 3 mocno zakopcone
w vag-u tylko 1 błąd od przepływki (no ale on już tam wisiał dłuższy czas zanim to wszystko się zaczęło)
Nowy komplet świec i przepływka - problem pozostał bez zmian
na początek 2 cewki engitech ent960032 (takie polecili w intercarsie). Wrzucone od razu na 2 - 3 cylinder i problem zniknął (do następnego dnia)
na 2gi dzień jadę do pracy zagrzane auto zaczyna szarpać przy przyspieszaniu (na jałowym jest ok)
no dobra, kolejne 2 cewki na cylinder 1 i 4 (mamy nowy komplet) problem ustąpił (znów), ale wrócił kolejnego dnia rano.
Kolejne podłączenie do kompa i o dziwo wiszą 4 błędy (na starych, oem cewkach ich nie było, choć auto miało agonalne drgawki)
17766/P1358 - Cylinder 2 Ignition Circuit: Open Circuit
17772/P1364 - Cylinder 4 Ignition Circuit: Open Circuit
17763/P1355 - Cylinder 1 Ignition Circuit: Open Circuit
17769/P1361 - Cylinder 3 Ignition Circuit: Open Circuit
Skasowałem i dopóki nie ruszy się pedału gazu jest ok wystarczy przegazówka na 3000tys i od razu wskakują na raz wszystkie 4 (innych błędów brak).
pozmieniałem trochę cewki miejscami, wrzuciłem 2 stare (oem). Stare nie generują błędu, ale nie da się na nich jeździć (wystarczy włożyć 1 starą i auto szarpie, jak dziki wieprz).
wróciłem do tych 4 nowych.
słowem podsumowania
nowa przepływka
4 nowe świece
4 nowe cewki engitech ent960032
i wiszą 4 opisane wyżej błędy.
Po rozgrzaniu przy przyspieszaniu na ok. 2-2.5 tys. obrotów lekkie zawirowania reakcji na gaz, ale od biedy da się jechać, potrafi szarpnąć na zimnym (tak z 5x na odcinku 15km).
Przy okazji badania stanu okablowania i szczelności dolotu zidentyfikowałem wydmuchaną uszczelkę między kolektorem wydechowym i turbiną. Rozebrałem i wydłubałem to co z niej zostało. Zamówiłem nową, więc dziś testów nie będzie (nie wiem, czy nieszczelność w układzie wydechowym może mieć wpływ).
następnym celem jest chyba ECU...
Nie przepadam za prowadzaniem swoich aut ani motocykli do mechaników (bo o kompetentnych w okolicy co raz ciężej). Jest to dla mnie ostateczna ostateczność.
Liczę, że rzucicie światło na potencjalne przyczyny takiego zachowania (chociaż nie mam logów). Postaram się je zrobić jak poskładam wydech w poniedziałek.
----
Acha i akumulator jest praktycznie nowy, ładowanie poprawne. Jedyne co to mam odłączony bezpiecznik od kompresora klimatyzacji, bo wygląda na to, że zwarty jest stycznik i cały czas podaje prąd na sprzęgło rozładowując auto prądem 3 ampery (odłączyłem go jakiś czas temu więc nie sądzę, że ma to znaczenie ale piszę).
----
Mam nadzieję, że treść jakoś kupy się trzyma.
Pozdrawiam.