Mam cichą nadzieję, że nie ubyło tych kuni... bo i tak jest już ich za mało (ZAWSZE, ale to ZAWSZE zaczyna brakować! ). Zmieniłem na PMO tak jak wcześniej wspomniałem tylko ze względu na jego pozytywne opinie oraz że podobno ma magiczne właściwości związane z mniejszym zużyciem oleju choć u mnie i tak jest małe ale zawsze może być mniejsze Na razie zbyt mało przejechałem aby się o nim wypowiedzieć, ale za jakiś czas spróbuję wysnuć jakąś swoją opinię