Mk2 co i jak?

[Johny77]

Witam przymierzam się po woli do zakupu Mk2 i pisze do was z pytaniem (wiem że były tego typu pytania już ale są to dosyć stare tematy a chciałbym z perspektywy czasu bo za pewne już więcej km przejechaliście i możecie więcej o nich powiedzieć).
1.Jaki silnik benzywonwy wybrać? (oprócz 3.2 akurat ten mnie nie interesuje) a wiem że inne są wadliwe ale czy wam się tak psuły i pobierały olej? Wszyscy piszą że są wadliwe niektóre silniki ale za bardzo nikt nie pisze ze taki problem go dotyczy.
2. Ile mniej więcej powinno się przeznaczyć na zakup Mk2? ceny są już nawet od 25 tys wiadomo im taniej tym mniej zadbany raczej.
3. Czy są tanie zamienne czesci i lub ogólnie czy części są drogie różne wymiany itd
4. Ile wam pali w mieście?

Przepraszam za ponowne podobne tematy ale większość są mega stare a chcialbym dowiedzieć się czy coś się zmieniło po czasie pozdrawiam

[hubi_pl]

1. Nie pomogę bo lubię 3.2
2. Pytanie bez odpowiedzi zwłaszcza teraz gdzie niektórzy muszą pozbyć się auta żeby trochę $ mieć na życie.
3. Jako grupa VW jest dużo zamienników - eksploatacja, a i używek - plastiki, metal etc
4. Też trochę ciężkie do odpowiedzenia, ja miałem 3.2 mk2 i w mieście paliła chyba 10/11, ale raczej spokojnie jeżdżę.

[marik]

2.0 w zasadzie zawsze będzie dobrym wyborem. Z resztą "25 tyś" wskazuje, że raczej nie będziesz miał budżetu na polifta, skoro patrzysz na pierwsze egzemplarze produkcji. Tym bardziej z 40 tysięcy bym zebrał na wszystko, a teraz dobry jest czas na znalezienie czegoś poniżej wartości. W kwestii zamienników, to chyba standard. Używki też się da w miarę znaleźć, choć to nie Passat. Spalanie jak zwykle zależy od miasta. Poniżej 10 nie masz co śnić nawet z 2.0. Myślę, że nawet te 10/11 na 3.2 są mocno zaniżone, bo za miasto przyjmuję tylko większe aglomeracje.

[Johny77]

A czemu wszyscy się tak uparli na 3.2?

Tak oglądałem tylko na razie że ceny zaczynają się od 25tys wiadomo na auto mam zamiar przeznaczyć więcej później chciałbym żeby doszły jakieś małe dodatki mody lekki może tuning ale nie koniecznie jakieś mocne zwiększanie mocy

[marik]

3.2 trochę mitycznie jest pożądane. Każdy chce, choć w praktyce jest większa masa z przodu (źle), wyższe spalanie (o około 2 litry) i brak potencjału tuningowego (jedynie z turbo). Zdaje się, że pierwsze też można gazować bez większych problemów. Głównie chodzi o 6 cylindrów. Ceny są niebotyczne, a stan sztuk na rynku tragiczny. Oferty szybko schodzą, co może być dobre dla osoby, która robi z auta inwestycję.

[hubi_pl]

Miałem 3.2 w mk1 i mk2 i one nie paliły jakoś dużo, ale ja nie depcze mocno auta.

Mity nie mity, ale pamiętajcie że tylko 3.2 miało 4x4 w pierwszych latach produkcji, a 2.0 dopiero od 2008 miało 4x4...no i te brzmienie zwłaszcza w mk1 bo wydech był fajny.

[Johny77]

No ja raczej jak się uda będę przmierzac się w rocznik 2008-2011mega bym chciał z quattro ale ciężko znaleźć ostatnio takie. A wy mieliście jakieś większe koszta co do naprawy takiej która nie była rzeczą eksploatacyjna?

[hubi_pl]

Mi w mk2 3.2 jedyne co padlo to wysprzeglik-mialem manual.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[elmacho]

Czytam i nie wierzę.
TT 8J w cenie 25000 zł z napędem quattro?

[KrzysiuProgramista]

Mi 3.2 po mieście paliło koło 17 litrów (Łódź), z kolei mk1 1.8t koło 12l i tutaj w przypadku mk2 2.0 TFSI też pewnie koło 12l by w mieście było. Tak, 3.2 jest trochę mityczne bo od roku od sprzedania bardzo za nim tęsknię

Generalnie ja nie wiem, czy 25 tysięcy to odpowiedni budżet na mk2, ale tak ja hubi napisał, poluj na okazję, teraz w tych trudnych czasach może coś się ciekawego trafić. Szedłbym też w quattro, bo fakt, 2.0 TFSI może i jest rozwojowy (na pewno w porównaniu do 3.2 biorąc pod uwagę ilość potrzebnych $$), ale bez quattro to jest sztuka dla sztuki. Ceny części raczej nie są duże, mając teraz auto innego niemieckiego producenta, stwierdzam, że Audi jest bardzo atrakcyjne cenowo w utrzymaniu

[Johny77]

Czytam i nie wierzę.
TT 8J w cenie 25000 zł z napędem quattro?

Nie chodziło mi że z quattro jest za 25tys tylko że ceny ogólne Mk2 zaczynają się od 25tys i napisałem również że zamierzam przeznaczyć na auto większą kwotę niż 25tys bardziej oscyluje w granicach 30-40 tys zależy jak będzie wyglądać moja sytuacja

I dziękuję wszystkim za odpowiedzi większość co chciałem wiedzieć to już wiem dzięki wam

[Mateov]

Nie wiem, ja miałem 2x 3.2 i zapewne kolejne tez będzie. Fakt ze koszt podwyższenia mocy jest ogromny, ale jakoś 250km nie uważam ze potrzebuje więcej. Znajomemu kupowałem 2.0T BWA z a3 8p o ile się nie mylę to w TT jeta identyczny w początkowych latach produkcji. Spalanie ma na poziomie 11 l średnie, ja w 3.2 mam około 13l. Na pewno 3.2 jest tańsze do zagazowania i świetnie gaz znosi. Jeśli chcesz tanim kosztem zwiększyć moc to 2.0T. Ale inwestycja w oske ma sensu tyle co głosowanie na PiS A wersje 2.0T Q w 8J są chyba jeszcze rzadsze niż 3.2 i ciężko tanio kupić, wiec tez kwestia czego oczekujesz konkretnie.

[Johny77]

No jeszcze zobaczymy może do tego czasu się przekonam do 3.2 ale 2.0 z 200-211km w zupełności mi wystarczy co najwyżej polecę z chipem żeby dźwignąć lekko bardziej będę szedł w to żeby zewnątrz było ładniejsze niż by była większa moc ale kto wie co się wydarzy. Spalanie nie jest złe nie ma co się spodziewać w takich autach że będzie niskie więc na to jestem przygotowany a o gazie nie myślę jakoś za bardzo choć niby też to jest jakaś opcja na niższe koszty

[hubi_pl]

... inwestycja w oske ma sensu tyle co głosowanie na PiS ...

Sent from my iPhone using Tapatalk

[TT666]

Jako ze mialem w posiadaniu prawdziwe Q (audi a8 d3 ) jazda jest swietna ale nie odczuwa sie wogole jego dzialania i tak ma byc . Bylo kilka sytuacji podbramkowych na lodzie sniegu i deszczczu... dzieki q zawsze bez stresowo... niestety te Q w tt to troche taki pic na wode bez urazy .. ale to przednionapedowka z dolanczanym napedem na tyl.... i zanim wogole zareaguje to najpierw nerwowo to odczujesz.... . Przymierzalem sie do 3.2 w "q" ale dopuscilem od paru dobrych miesiecy latam 2.0 z 2007 r fwd automat /manetki i powiem tak auto lzejsze ze wzgledu na brak dolanczanego napedu na tyl ... bardzo ladnie sie zbiera dla mnie ... spalanie w miescie 10 l sie zmiescisz z tym ze noga kusi.... powiem tak od 9 do 11 max miazto trasa spokojnie 5.7- 6 szybko dynamicznie 7/8.5
Jak normalnie jezdzisz troszke szalejesz to ubytek jest znikomy oleju.... bynajmniej u mnie ... wiec klopotu olejowego nie mam .... az tak wielkiego ... rozrzad na pasku to oszczednosc ... lancuch i napinacze w poliftowych koszta rosna ... 2.0 q jak dlamnie to slabo sie buja za ciezkie na 211km chyba ze czipsa mu zapodalbys...
Na co bym zwracal uwage przy zakupie .... 2.0
1 xenony
2. automat
3.manetki
4.grzane stolki
5.rnse
6.drl
7.czujnik zmierzchu
8.tylne lampy z czarnym srodkiem
Jedyne czego nie bardzo nie lubie w 2.0 to wydech jednostronny ....
Jestem juz po swapie na wydech z 3.2 ... moze moja wypowiedz tobie cos pomoze podczas zakupow