Żebym dobrze zrozumiał...

Czyli radzicie podpiąć komputer (lub na klimatyzacji w ukrytym menu) jeszcze przed zapłonem, ustawić informację o temperaturze i zapalić auto z nadzieją, że zacznie szarpać... Rozumiem, że temperatura płynu na zimno powinna zgadzać się z temp. powietrza? I stopniowo powinno się robić zegarowe 90...