Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: Swap AJQ na BAM przy planowanej mocy 400km

  1. #1
    Awatar Wachu
    Dołączył
    Sep 2018
    Płeć
    Skąd
    Katowice
    Pojemność
    1.8T
    KM
    180
    Rocznik
    2000
    Kolor
    Niebieski
    Posty
    199

    Swap AJQ na BAM przy planowanej mocy 400km

    Witajcie serdecznie

    Z nudów zacząłem wertować nasze forum (i nie tylko) pod kątem tuningu naszych 1.8T i znalazłem wiele bardzo przydatnych tematów i wypowiedzi, ale niestety albo przeoczyłem, albo zwyczajnie nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie.

    Zastanawia mnie czy podstawa od której zaczynamy zwiększać moc będzie miała duży wpływ na potencjał i koszta całości. Załóżmy, że chciałbym osiągnąć moc 400km mając AJQ. Czy będzie to dużo cięższe lub mniej opłacalne niż jakbym zaczynał mając BAMa? Bo o ile wymiana osprzętu jest nieunikniona i mając BAMa zaoszczędzamy sobie już na start kupę kasy, tak zastanawiam się czy jest sens swapu AJQ na BAM żeby "było prościej" modzić. Czy prócz osprzętu i turbiny te silniki różnią się czymś co dyskwalifikowałoby AJQ z dalszej zabawy? Na internecie znalazłem sprzeczne informacje.. Jedni mówią, że silnik identyczny, drudzy zaś że BAM ma delikatnie inaczej skonstruowane tłoki co pozwala mu na uzyskanie mniejszych naprężeń.

    Na ten moment po kilku godzinach szukania doszedłem do wniosku, że niezbyt jest sens przekładania silnika, bo głównie chodzi tutaj o wymianę osprzętu, turbiny i innych pierdół, a sam piec będzie jak najbardziej w porządku? Plus nie wiadomo na co się trafi kupując używany silnik i lepiej zacząć od słabszego, ale sprawdzonego AJQ?

    Jeśli ktoś miałby ciekawe artykuły/posty pod ręką, to chętnie się zapoznam.

    Mam nadzieję, że całość trzyma się kupy, jestem po nocce i zakładam post przed pójściem spać żeby sobie poczytać w pracy..

    Dziękuję, pozdrawiam!

  2. #2
    Awatar Pawel-2005
    Dołączył
    Jul 2008
    Płeć
    Skąd
    Płońsk
    Pojemność
    3.2T V6
    KM
    7xx
    Rocznik
    2000
    Kolor
    srebrny
    Posty
    9,782
    wrzuciłem temat o odbudowie silnika BAM który jest przygotowany na moce 400+, chwilowo jeszcze go nie rozgrzebałem ale tak czy siak to nastąpi...
    Co do osprzętu też posiadam odpowiednie podzespoły aby zrobić taką moc.
    istnieje możliwość wzięcia słupka ajq w rozliczeniu za ten BAM. Ale jest też opcja odprężenia AJQ i wtedy cała reszta tak czy siak jest do zmiany czy to BAM czy AJQ.
    Ogólnie opcji jest bardzo wiele i jeśli kolega chce o tym pogadać to zapraszam na pw.

  3. #3
    Awatar Wachu
    Dołączył
    Sep 2018
    Płeć
    Skąd
    Katowice
    Pojemność
    1.8T
    KM
    180
    Rocznik
    2000
    Kolor
    Niebieski
    Posty
    199
    Witam wszystkich. Trochę czasu minęło, trochę poczytałem, ale i tak potrzebuję pomocy

    Chciałbym uskuteczniać powoli ten plan zwiększania mocy w mojej TT. Na ten moment w aucie zmieniło się:

    - FMIC 550x230x65
    - Kompletny wydech 3 calowy ze sportowym katem
    - Pompa paliwa dw65v
    - Catch tank properfect

    Mam również dokupioną resztę potrzebnego osprzętu, czyli wtryski, przepływomierz itd. Na ten moment mam do wydania pewną kwotę i nie za bardzo wiem co robić jako następne, bo z tego co rozumiem są dwie drogi:

    - Jako pierwsze zainwestować w zakucie silnika i doprowadzenie go do stanu bardzo dobrego (nie żeby był zły, ale pewnie coś się znajdzie). Według mojego mechanika powinno to kosztować w najgorszym przypadku około 10 tysięcy, czyli akurat tyle ile już teraz mógłbym wydać. Wtedy pozostałoby mi oszczędzanie na nowe turbo.

    - Zrobić gruntowny przegląd silnika (logi, hamownia) i dorzucić od razu nowe turbo + osprzęt i pojechać na program tak, aby na razie jeździć na bezpiecznych ustawieniach póki nie odłożę pieniędzy na zakucie silnika. Myślę, że byłbym w stanie się zmieścić w tym samym budżecie.


    Nie mam doświadczenia, wiem tyle co wyczytam w internecie bądź usłyszę, dlatego nie wiem którą stroną pójść, ale wydaje mi się, że ta druga jest sensowniejsza?

    Jeśli tak, to mam drugie pytanie, mianowicie wybór turbo. Czy GT3076R/GT3071R będzie dobry przy założeniu, że finalnie chciałbym osiągnąć 400/450km?

    Wzoruję się na razie głównie na temacie który już był na forum i który jest prawie identyczny co moje plany:
    https://www.klubtt.pl/showthread.php...-i-modyfikacji


    Uderzyłbym wprost do Pawła na pw, ale to zarobiony człowiek, a i może ktoś z forum dorzuci swoje trzy grosze.
    Ostatnio edytowane przez Wachu ; 29-08-2019 o 17:05

  4. #4

    Dołączył
    Aug 2009
    Płeć
    Skąd
    Wyszków
    Pojemność
    2.0T
    KM
    310
    Rocznik
    2007
    Kolor
    black matt
    Posty
    900
    Chcesz mojego strokera z s3? Z hybrydą. 400 będzie po wystrojeniu.
    Części TT 8N 225KM i R32

  5. #5
    Awatar Pawel-2005
    Dołączył
    Jul 2008
    Płeć
    Skąd
    Płońsk
    Pojemność
    3.2T V6
    KM
    7xx
    Rocznik
    2000
    Kolor
    srebrny
    Posty
    9,782
    Cytat Zamieszczone przez Wachu Zobacz posta
    Witam wszystkich. Trochę czasu minęło, trochę poczytałem, ale i tak potrzebuję pomocy

    Chciałbym uskuteczniać powoli ten plan zwiększania mocy w mojej TT. Na ten moment w aucie zmieniło się:

    - FMIC 550x230x65
    - Kompletny wydech 3 calowy ze sportowym katem
    - Pompa paliwa dw65v
    - Catch tank properfect

    Mam również dokupioną resztę potrzebnego osprzętu, czyli wtryski, przepływomierz itd. Na ten moment mam do wydania pewną kwotę i nie za bardzo wiem co robić jako następne, bo z tego co rozumiem są dwie drogi:

    - Jako pierwsze zainwestować w zakucie silnika i doprowadzenie go do stanu bardzo dobrego (nie żeby był zły, ale pewnie coś się znajdzie). Według mojego mechanika powinno to kosztować w najgorszym przypadku około 10 tysięcy, czyli akurat tyle ile już teraz mógłbym wydać. Wtedy pozostałoby mi oszczędzanie na nowe turbo.

    - Zrobić gruntowny przegląd silnika (logi, hamownia) i dorzucić od razu nowe turbo + osprzęt i pojechać na program tak, aby na razie jeździć na bezpiecznych ustawieniach póki nie odłożę pieniędzy na zakucie silnika. Myślę, że byłbym w stanie się zmieścić w tym samym budżecie.


    Nie mam doświadczenia, wiem tyle co wyczytam w internecie bądź usłyszę, dlatego nie wiem którą stroną pójść, ale wydaje mi się, że ta druga jest sensowniejsza?

    Jeśli tak, to mam drugie pytanie, mianowicie wybór turbo. Czy GT3076R/GT3071R będzie dobry przy założeniu, że finalnie chciałbym osiągnąć 400/450km?

    Wzoruję się na razie głównie na temacie który już był na forum i który jest prawie identyczny co moje plany:
    https://www.klubtt.pl/showthread.php...-i-modyfikacji


    Uderzyłbym wprost do Pawła na pw, ale to zarobiony człowiek, a i może ktoś z forum dorzuci swoje trzy grosze.
    Nie bylo mnie tutaj pare dni bo sie wzialem za swoj setup. Mysle ze przez zime moge Ci cos fajnego wystrugac na 400+ wszystko zalezy od budzetu jaki posiadasz ale mam fajne turbo do 1.8t i do strookera a szlaki sa przetarte juz

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •