Hej. Myślę o stage 1 dla mojego TTS. Chodzi głównie o strojenie pracy silnika. Czy to prawda, że muszę zrobić również strojenie DSG? Jeśli ktoś robił - jakie są zalety strojenia skrzyni? Googlowałem, ale chciałbym znać waszą opinię.
Hej. Myślę o stage 1 dla mojego TTS. Chodzi głównie o strojenie pracy silnika. Czy to prawda, że muszę zrobić również strojenie DSG? Jeśli ktoś robił - jakie są zalety strojenia skrzyni? Googlowałem, ale chciałbym znać waszą opinię.
Audi TTS 2011 Quattro S-Tronic
Miałem 334KM i 425NM i według poprzedniego właściciela nie było strojenia skrzyni - choć takie rady na forum padały - poprzednik trochę na takim setupie jeździł, ja zrobiłem 40kkm bez najmniejszych problemów, a skrzynia działała idealnie. Kręciła w okolice 6800rpm przy zmianie biegów i jak patrzę na filmiki „stock’ów” to tak właśnie to wygląda.
Remap skrzyni ma kilka zalet.
Wzrasta jej żywotność, bo biegi są zmieniane przy wyższych obrotach. Ten stan rzeczy korzystnie wpływa też na koło dwumasowe i silnik.
Skróceniu ulega czas zmiany biegów.
W trybie sportowym skrzynia lepiej redukuje poszczególne biegi.
L.C. ustawiony jest na wyższych obrotach.
Remap skrzyni ma też wady.
Wszystkie one związane są z kosztami.
Strojenie kosztuje.
Wzrasta zużycie paliwa.
Takim samochodem chce się szybciej jeździć, często powyżej dopuszczalnych przepisami prędkościami.
Reasumując w mojej ocenie remap skrzyni jest nieodzowny z remapem silnika.
Mam i polecam.
AUDI nie przestaje się kochać.
a tak w sumie z ciekawości, bo jak wiadomo 3.2 chip nie ma sensu, dopiero uturbianie, a czy jak 3.2 jest z dsg taki remap skrzyni cos wnosi jesli ecu silnika jest nie tykane?
3.2 ma 320 niutków, a skrzynie DQ250 są do 350 przewidziane. Inna sprawa z eSką, gdzie tych niutków w serii jest już 350, a po chipie mamy mieć już jakieś 50 za dużo. Myślę, że takiego zysku nie zobaczysz, nie za te pieniądze. Mi zapoponowali 1200 bez uwzględnienia rabatu...
Audi TTS 2011 Quattro S-Tronic
A to tunerzy nie mają w ofercie razem z chiptuningiem oprogramowania skrzyni? Myślałem, że właśnie przez to się więcej płaci za program w automacie.
Mogę to uznać na plus, że dostałem wycenę chip tuningu oraz przeprogramowania skrzyni biegów osobno. Inna sprawa, że samo programowanie skrzyni prawie podwaja koszt zwiększenia mocy. Temu też wolę spytać, czy warto. Choć jeśli skrzynia ogranicza faktycznie do tych 350 niutków, to po chipie nie będzie takiego zysku. Więc albo płacę więcej, albo auto zostaje w serii. Nie wiem...
Audi TTS 2011 Quattro S-Tronic
Gdyby DQ250 faktycznie wytrzymywałaby tylko 350 Nm, to absolutnie wszystkie VR6 Turbo z definicji musiałoby mieć albo mechanicznie wzmocnione skrzynie, albo wymienione na inne.
Co więcej, moja też powinna już wyzionąć ducha.
Te skrzynie wytrzymają dobrze poprowadzone 550 Nm.
Przeczytaj co wcześniej napisałem o zaletach remapu skrzyni.
AUDI nie przestaje się kochać.
Ale nie mówię o ograniczeniu wytrzymałościowym, tylko programowym. I te wartości się zmienia przy chipie. Co do wytrzymałości, to tak 500-550 +/- podobno dają radę, ale przy 600 już się zaczynają robić awaryjne.
Audi TTS 2011 Quattro S-Tronic
Źle. Skrzynia nie ma ograniczenia programowego.
Remap tylko trochę wpływa na bezpieczną możliwość przenoszenia momentu.
Żeby uzyskać 600 Nm w silniku 2.0 T trzeba już dość dużych zmian. I przy takich wartościach bardziej obawiałbym się o silnik, jeśli nie byłby składany na kutych częściach.
AUDI nie przestaje się kochać.