4 lata temu składałem koledze z forum silnik 1.8t ktory był wykorzystywany na torze. Przez 4 pelne sezony był jeżdzony na różnych imprezach sportowych i silnik nigdy nie miał żadnej awarii i nie był otwierany.
Przez pierwsze 2 sezony jeżdzony na chinskim gt2871r z mocą 350km i 450nm.
Apetyt wzrósł więc wpadl efr6758 i uzyskałem wynik 450km i 550nm. Ale auto torowe nie ma lekko dlatego zostało zdiete na około 400km i 500nm. Auto przyspieszalo 100-200 w 11.2 a do setki 4 z malutkim haczykiem.
Apetyt autora znowu się zwiększył i został zbudowany strooker 2.1t ale żeby nie psuć dobrego motoru złożyłem całkowicie drugi silnik a ten zostaje u mnie.
Nie ukrywam że będzie na sprzedanie ale nie chcę raczyc kogoś przyslowiowym kotem w worku dlatego zakładam ten temat by opisać całość jak wyglada , w jakim jest stanie i jakie spełnia parametry a poza tym myślę że będzie to ciekawa treść dla forumowiczów jak samemu odbudować sobie silnik do idealnej kondycji.
Przed demontażem auto rozgrzane i została zmierzona kompresja;
Jak na 4 pelne sezony na torze to uwazam ze jest to rewelacja. Nasz kolega z forum co jeździł tt po torze to przez tyle czasu uwalił ze 2 silniki a tutaj raptem na 2 cylindrze 1 bar uciekł
Z takich rzeczy nie związanych z tematem to efr6758 po 2 latach jazdy na torze wykazuje luzy jak nowe czyli ich brak. W zasadzie turbo gdyby nie nalot rudej na chra wygląda jak nowe także ja nadal jestem zdania że efry to super spreżarki które wiele znoszą. Turbo i cały osprzet oczywiście zostaje i robimy tylko strookera aby poprawic spool i dołożyć więcej momentu gdyż na torze to podstawa
Po zmierzeniu kompresji .otor można było wywalić z budy:
Silnik już ogołocony do gołego słupa i stoi na stojaku
Jedyny mankament jaki słyszałem podczas pracy auta to głośniejsza praca rozrządu.
Na szczęście już przyczyna została znaleziona i napinacz rolki się spocił ale na szczęście pasek nie przeskoczył a tor to najgorsze miejsce gdzie wykorzystywany jest pełen zakres obrotów.
Cały silnik poza napinaczem suchutki. W wolnej chwili pocykam fotki bo i zaworki wydechowe są idealnie bialutkie.
Silnik będę składal w wolnych chwilach których aktualnie nie mam ale myślę, że w lato sie znajdzie i wykonam pełny przegląd. Potem silnik ostreczowany i na półkę gdyż od dawna planowałem mieć gotowe "nowe" silniki na szybką podmiankę.
Specyfikacja silnika to:
-BAM z ori wałkami i vvt
-kute korbowody z ori tłokami bam
-mocniejsze zawory wydechowe a reszta seria
Planuję silnik rozebrac w drobny mak i zrobic honowanie , nowe pierścienie, dac nowe panewki( 4 lata temu były idealne i nie były zmieniane ale teraz zakładam że pewnie trzeba będzie je zmienić)
Nowa uszczelka głowicy, śruby glowicy, podpór walu, nowe uszczelniacze , mycie wszystkiego i malowanie całości aby ten silnik wygladal jak ten nowy 2.1 ktory jest zamieniany :
Na dniach wrzuce fotki zaworów itp a co do rozbiorki proszę o troszkę cierpliwości gdyż obecnie nadrabiam zaległości po czarnej i lepię to co już dawno miało zostać ulepione
Odpowiedz z cytatem
Zamieszczone przez Fazer
Wiele ciekawych rozwiązań proponujesz, a co za tym idzie, obalasz także stereotypy łącząc starsze sprawdzone, niezawodne technologie z nowoczesnymi rozwiązaniami. 
