Pokaż wyniki od 1 do 15 z 27

Wątek: Opony wielosezonowe do naszych aut - dylemat

Widok wątkowy

Poprzedni post Poprzedni post   Następny post Następny post
  1. #14

    Dołączył
    Jan 2019
    Płeć
    Skąd
    Warszawa
    Pojemność
    1.8T
    KM
    180
    Rocznik
    2001
    Kolor
    Srebrny
    Posty
    209
    Cytat Zamieszczone przez Sorprop Zobacz posta
    Właśnie dlatego patrzy się na te testy i trzeba to potem skonfrontować z warunkami w jakich te opony będą pracować: jazda po mieście, trasy - autostrady/s-ki, trasy - drogi gminne, mieszane, w górach (śnieg + strome podjazdy), spokojna jazda defensywna, zabawy na torze, duże przebiegi, małe przebiegi... itp. itd.
    Sporo ludzi nie widzi różnicy między oponą premium a niższą, bo nie sprawdzali jak się zachowują podczas nagłego mocnego hamowania, przy dużych prędkościach. O ile to pierwsze warto sobie sprawdzić, bo nigdy nie wiadomo kiedy trzeba będzie hamować, zwłaszcza w mieście (na trasie wystarczy dostosować dystans między poprzedzającym samochodem do możliwości opony i układu hamulcowego). O tyle drugie... można zwolnić
    Pytasz ogólnie o wielosezonówki w kontekście miasta, konkretniej Wawy: drogi masz w większości przypadków w zimie odśnieżone/rozjeżdżone, więc jeśli już jeździsz to albo po szklance albo po mokrym asfalcie. Także opona, którą kupujesz musi dobrze zachowywać się na suchym i mokrym. Sam wiesz jak jest z lodem na drodze w wawie, więc pozostaje dla Ciebie decyzja, czy dla tych 2-3 dni w roku chcesz oponę, która dobrze jeździ po lodzie, czy po prostu te 2-3 dni ruszysz taksówką czy inną komunikacją miejską, tak prewencyjnie ( nie to, że wielosezonówka nie może w ogóle jeździć po lodzie).

    Osobiście na jazdę tylko po mieście wziąłbym wielosezon, który dobrze jeździ po suchym i mokrym. Czyli najlepiej letnia z homologacją zimową. Zawsze możesz też wziąć zimową z homologacją letnią, ale trzeba przebierać we właściwościach jezdnych (w Hondzie Accord mam Nexeny 4 Season Blue (225/50/17) i też dają radę jak na ten samochód i styl jazdy; wada? zaczynają lekko pływać przy baaaardzo wysokich temperaturach, ale to wystarczy zwolnić w mieście do 70km/h nie czuć tego).
    O widzisz dobrze piszesz!
    Ja jestem taką osobą, do której to "premium" zupełnie nie przemawia - czysty marketing. Zwróć uwagę na to co napisałem. Ewentualne różnice w osiągach są często mikroskopijne i zupełnie nie uzasadnione wyższą ceną...

    Jedynie nie zgodzę się, że na lód lepsza jest zimowa od letniej bo moim zdaniem żadna na lodzie nie działa oprócz takiej z kolcami No i zastosowania torowe - tam nie ma kompromisów i ułamki sekund, metrów są ważne ale to margines i moim zdaniem zupełnie nie dotyczy to mojego audi TT
    Ostatnio edytowane przez TomaszM ; 07-08-2019 o 16:26

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •