Koledzy korzystał ktoś z pokrowca na auto na dłużej??
Warto to kupić jeśli auto będzie stać
Koledzy korzystał ktoś z pokrowca na auto na dłużej??
Warto to kupić jeśli auto będzie stać
Warto!
Warto. Przez 99% roku moje auto stoi w garażu podziemnym, ale jak raz zostawiłem na 2 tyg furę przy berlińskim lotnisku, to po powrocie miałem niemiła niespodziankę- zalaną wnęke aku w bagażniku. Okazało się że warsztat, który poprawiał spoiler klapy coś źle spasował i woda spływała podczas deszczów, które wtedy były bardzo obfite. Za relatywnie nieduże pieniądze są pokrowce oddychające. nie gromadzi się wilgoć, tarcze zdecydowanie mniej łapią ,,rudą". No i najważniejsze - jak wypucujesz furkę i nałożysz wosk to pierwszy deszcz nie zrujnuje Ci roboty(o ile oczywiście auto dłużej stoi na zewnątrz).
Takie może głupie pytanie, ale czy szorkość pokrowca nie spowodowałoby delikatne zarysowania na lakierze?
Bardzo warto, rok upłynie jak sobie tak stoi pod pokrowcem.
"Takie może głupie pytanie, ale czy szorkość pokrowca nie spowodowałoby delikatne zarysowania na lakierze?"
"Farseer" - szorstkość pokrowca nie porysuje auta, chyba że pokrowiec jest wykonany z nieodpowiedniego materiału lub pod pokrowiec dostanie się piach, a wicher z deszczem będą bezustannie targać źle umocowanym pokrowcem
Nieeee... woda sięgała do wysokość 3-4 cm. gorzej że zalało też sterownik przepustnicy, który był do śmieci. A aku po kilku miesiącach wymieniłem na nowy, mocniejszy(miałem ori - niesamowite że wytrzymał prawie 12lat).
Co do materiału pokrowca to ten mój przypomina materiałem ściereczki do polerowania, więc nie ma opcji że porysuje.