No to dziś (a w zasadzie wczoraj, bo już późno...) „kolejny twór” zawitał do domu Wprawdzie nie ten, który był pierwotnie wybrany, ale w bardzo podobnym wydaniu - generalnie wszystko zbliżone poza budą - jednak A6 zamiast A7. No i powiem szczerze - jest FAJNIE, nawet BARDZO! Zupełnie inna jazda niż TTS’em - wprawdzie delikatnie wolniej (chociaż powyżej 400KM i 500Nm jest), ale cała reszta wynagradza ten mały „problem”
Odświeżyłem wątek sprzedaży w dziale „giełda” - zapraszam! Ciężko z pewnością będzie się rozstać, ale mały tłum mi się pod domem zrobił...