Świetny kolor! Kiedyś chyba Alfa kładła przepiękne lakiery, które w słońcu były opalizująco brązowe, a w cieniu praktycznie wyglądały na czarne. Śliczne auto, gratuluję
Świetny kolor! Kiedyś chyba Alfa kładła przepiękne lakiery, które w słońcu były opalizująco brązowe, a w cieniu praktycznie wyglądały na czarne. Śliczne auto, gratuluję
Dzięki za miłe słowa
Z Alfy znam przede wszystkim trójwarstwowy Antracite Grey, z Alfy Giulietty QV w rodzinie. Zdecydowanie to zwykły szary, mieniący się w słońcu drobinami. Mój jest najczęściej czarny. Mam wrażenie, że to dzięki ogromnym różnicom w oświetleniu (ostre światło lub sztuczne oświetlenie w nocy) staje się pastelowym szarym. Aparaty mają ogromny problem z uchwyceniem tego efektu, łapiąc zawsze ciemniejszą barwę.
Jeszcze wyciągnę takie archiwalne zdjęcie. Tu już chyba nikt nie nazwie auta czarnym?
2.jpg
Audi TTS 2011 Quattro S-Tronic
Bardzo mi się podoba ta szTTuka w moim guście. Kolor ciekawy, ciekaw jestem jak na żywo się prezentuje, bo kolor mojej poprzedniczki nie wyglądał na zdjęciach tak samo jak na żywo sam bym się chętnie zabrał za detailing swojej, ale na razie czas nie pozwala, ale jak tylko się znajdzie to na pewno się zgłoszę po porady.
Ps Najbardziej zazdroszczę przednich lamp US
Heh, dzięki za miłe słowo Wersja US tylko nieznacznie różni się od europejskich; lampy z przodu (obrys), przeciwmgielne (tył), wskaźnik (mile), silnik (euro 4 i 265 km <choć moment obrotowy ten sam (?)>), pilot z "PANIC".
Audi TTS 2011 Quattro S-Tronic
Nie dam zakopać tematu :P
Zima się już skończyła. Dywaniki letnie, kapcie jeszcze do świąt muszą poczekać. Jeszcze kilka tygodni i będzie można nieco mocniej depnąć w gaz.
Trochę merytoryki - Dywaniki. Ostatnie miesiące towarzyszyły mi oryginalne gumiaki od Audi. Mimo niepochlebnych opinii, w moich oczach się spisują. Wyglądają dobrze, a przy takich zimach we Wrocławiu nawet nie musiały się starać trzymać wody. Syf i resztki śniegu nie opuszczały maty, choć jak zawsze otrzepuję buty (pasażerowie już mniej). Dla osoby dbającej o auto na prawdę fajna rzecz, tym bardziej że to był świąteczny prezent Leżą bezpiecznie umyte pod łóżkiem. Przed świętami miałem plan przerobić zwykłe gumiaki na to auto. Klipsy zanim doleciały, były już niepotrzebne. Tu pojawi się cenna rada. Miałem mały problem, że dywanik się odczepiał, od zewnętrznej strony kierowcy. Drażnił fakt, że praktycznie zawsze był luźny. Wykorzystałem klips, który mimo podobnego wyglądu i wymiarów trzyma lepiej od poprzedniego. Sprawa groszowa, a problem wygląda na zażegnany. Sprawa "groszowa" z Aliexpress. Szkoda było zakładać nowy temat na takie pierdółki, a ten jest w końcu mój i mogę pisać o czym chcę.
Detailing staram się opisywać w odpowiednim temacie. Związałem się z dużymi baniakami docenionej chemii i mimo trudnych warunków, często dbam o samochód. Raz na tydzień czy dwa jest czyszczony, raz czy dwa razy w tygodniu wyciągany. Tak, nie dojeżdżam autem na co dzień. Robiłem to jedynie w poprzednie wakacje, kiedy to przejazd samochodem był dużą oszczędnością czasu i wygodą w ogromnych upałach. Nie mówiąc o samej przyjemności obcowania z "nowym" autem. Na liczniku jeszcze nawet 142 tysięcy nie ma. I patrząc na kalendarz, na przebieg i na auto już od dawna myślę o zrobieniu mu serwisu. Choć ostatni był jakieś 9 miesięcy temu, ja bym już mu zmieniał wszystko. Choć postanowiłem to zrobić raz na rok - w czerwcu. Właściwie od początku nie stawiałem na dbałość poprzedniego właściciela i zapewniłem mu pełny serwis, włącznie z olejem do skrzyni automatycznej oraz Haldexa. W tym roku czeka "nas" standard. Prawdopodobnie postawię na płukankę silnika i dostanie Motula 5w30. Używałem go na dolewki i to mógł być błąd (do Castrola). Niemniej ważne uwagi - Auto po dolewce chyba coś inaczej chodziło. Na samym Audikowskim (przeklinanym przez wielu Castrolu) chodził jakby płynniej, lżej. Po płukance na spokojnie ocenię sytuację. Kolejnym ważnym punktem jest branie oleju. Bardzo istotne spostrzeżenie - Olej lany pod max bardzo szybko schodził, nie trzymał nawet kilkuset km. Bardzo chciał być przy połowie. Dolewki szybko schodziły. Po 2 dolewce postanowiłem nie przedobrzać i od długiego czasu nic się nie rusza. Zaznaczę, że pierwsza dolewka była przy min i jak się nie mylę, to 4300 km po wymianie. Średnia olejowa to 0.3l/1000km. Drobiazgi, usterki opisywałem w osobnym temacie i raczej były kaprysem na zimniejsze dni. Co od siebie mogę dodać. Włączył mi się trochę typ sentyment, szczególnie jak ktoś odkopał mój zdaje się pierwszy post na tym forum z 2012 roku. Stare czasy i wiele lat śledzenia tematu TT. Niemniej posiadając teraz wymarzoną eSkę zawsze się za nią obejrzę i zawsze zachwycam jej wyglądem. Jest piękna i wdzięczna, daje wiele przyjemności z jazdy i wygody, którą uwielbiam. Jestem na etapie życia, w którym jedyny kompromis związany z tym autem to $$$. Człowiek myśli nieco ekonomicznie, choć stara się jak najlepiej dbać o auto. I gdybym miał mieć znowu wybór sprzed zakupu tego auta, to zdecydowanie był warty zakupu. Ale czy po sprzedaniu tego auta powrócę jeszcze do Tetki? Raczej nie. Do byłej się nie wraca. Choć RS na pewno będzie mi latał po głowie. Top 1 silników dla mnie w aucie top 1.
Drobna dygresja - Niejedna osoba hejtuje, że to damskie auto. Ja raczej to tak widzę, że to auto ma damską urodę. A wolę się oglądać za damami, a nie jak fani BMW [...]. I rozumiem w tym fanów Alfy Romeo.
Wracając - Fajnie mieć auto, za którym nie sposób się nie obejrzeć. Często robię jej fotki, choć rzadko je gdzieś wrzucam.
A jak już się ktoś zbyt rozmarzył przy czytaniu - Muszę kupić kabel diagnostyczny, może któraś z opisywanych kiedyś tam usterek coś po sobie zostawiła. Osłon do zderzaka nie kupiłem i raczej nie kupię. Tak samo tych od maski. Dla mnie ma to swój urok, a już wolę więcej nie kombinować przy tym przodzie. Nawigacji nie ruszyłem, szkoda by było coś popsuć a aktualnością map i tak będzie daleko za smartfonem. Uszczelki od bagażnika nie poprawiałem. Całą zimę totalnie bezproblemowo przetrzymało i nigdy nie odnotowałem wilgoci w samochodzie (poza parowaniem szyb tylko w kilku sytuacjach).
Z moich pytań - wjeżdżając do garażu przycieram lekko coś spodem. Wycieków nie mam. O haczenie podejrzewam przednią dokładkę zderzaka. Wjazd jest w dół po rampie niewygładzonej. Próbowalem prosto - gorzej. Próbowałem prawie bokiem - czasem nie przytrze, czasem przytrze... Da się cokolwiek temu zaradzić? Macie jakieś dobre metody? Bo na krawężnik zauważyłem, że najlepiej tyłem wjeżdżać.
Drugie - Mam od początku jeden kluczyk i 4 w kompie. Tak czasem ze stanów przyjeżdżają. Gdybym chciał dorobić kluczyk, choćby sam metalowy do otworzenia awaryjnego auta, to jakie to są koszta? I ile bym zapłacił za wyrejestrowanie kluczyka? Z tego, co kiedyś czytałem, to VCDS nie wystarczy.
Na koniec podziękowania za cierpliwe czytanie. Z reguły piszę coś o zdecydowanie większych rozmiarach, jednak przed publikacją kasuję i piszę zwięzłe zdania. W tym przypadku postanowiłem zostawić oryginał. W razie pytań czy dyskusji - śmiało, zachęcam
Audi TTS 2011 Quattro S-Tronic
Co do dywaników, to ja mam z kolei nieoryginalne, które nie do końca trzymają wymiary, ale są dużo głębsze, więc łatwiej jest utrzymać czystość. Jeżdżę autem codziennie i utrzymanie czystości na co-dzień jest bardzo istotne
Dokładnie, po TTsie (czy w moim przypadku 3.2) nie za bardzo jak jest wracać to TT, chyba, że rs
Pamiętam, że hubi_pl miał podobny problem i modyfikował swój podjazd pod TT, żeby nie haczyć przodem
Rozumiem, że nie masz AC? Pytam, bo ubezpieczając auto, pierwsza sprawa, o którą się pytają to 2 komplety kluczy. W mk1 koszt dorobienia 2go kompletu wynosił koło 200 zł, tutaj niestety nie wiem.
W kwestii ubezpieczenia mam tylko częściowe AC. Nie mam pewności, czy mam podaną dobrą ilość kluczyków w ubezpieczalni. Modyfikacja podjazdu? Niestety nie warunki domowe. Mieszkam w bloku. Co do 200 zł, to nie ASO, bo sam kluczyk może tyle nawet kosztować, a kodowanie chyba kolejne stówki... Muszę w końcu spytać. Chyba, że poza ASO ktoś ogarnie? Czytałem, że są problemy.
Chyba nie wspomniałem. Zatankowałem raz na Shellu setkę. Chwilę po zatankowaniu (kilometr) efekt placebo zaczął działać i auto działa przeze wszystkim lżej, jakby mniej zamulony. Po kilku trasach i zatankowaniu będzie można stwierdzić, czy to aby na pewno placebo.
Audi TTS 2011 Quattro S-Tronic
Dorobienie kluczyka w A.S.O. to koszt około 700 zł ( może być więcej ).
Plus jest taki, że będziesz miał wtedy zaprogramowane i przypisane wszystkie kluczyki, które Ty posiadasz. Zatem choćby ktoś kiedyś zgłosił się do Twojego samochodu z oryginalnym kluczykiem, to zdoła go nim tylko manualnie otworzyć.
AUDI nie przestaje się kochać.
Ze stanów czasem przyjeżdżają z 1 kluczykiem, tak jak w tym przypadku.
Audi TTS 2011 Quattro S-Tronic
Jako ciekawostkę dodam, że Pachura (ABT) ma zniżkę 20% na chip tuning i ... Dla wersji USA CDMA "nie mają żadnego rozwiązania".
Audi TTS 2011 Quattro S-Tronic
Z jakieś 100 km zrobione. Z pierwszych spostrzeżeń, to 100-oktanowe paliwo, zimowe opony i wysokie temperatury nie służą spalaniu. Przy 18 stopniach dobre 2 litry więcej, przy 6,5 to i tak litr więcej spalania niż normalnie. Szczególnie w okolicach 6-8 mam porównanie. Można więc spokojnie powiedzieć, że Shellowa setka mu nie służy. Bije rekordy spalania na stałej trasie.
W kwestii nawigacji może coś ruszę. Chodzi konkretnie o konwersję wersji USA 193 LED RNS-E 2010 Audi MMI 3G Navigation Plus (i jeszcze jakie nazwy przyjmuje) na wersję Europejską. W drugą stronę opisów nie brakuje. W tą niestety skrajne opisy i odwołania do USA "tylko na odwrót". Jak się tematu podejmę, to obiecuję opisać. Jak macie dobre poradniki, to poproszę. Jak ktoś jest miły i wrzuci płytę EU na internet, to również proszę o linka i informacje o wersji. Nie zamierzam pobierać pierwszych lepszych plików, bo navi tanie nie jest. Podrzucam najlepszy link do "odwrotnego robienia":
https://audiforum.us/threads/another...s-story.15198/
Tylko jeszcze by się przydał kabelek...
Audi TTS 2011 Quattro S-Tronic
W sumie byłoby spoko, tylko do tego czasu bym musiał też załatwić dane z płyty i program do kabelka... I zasadnicze pytanie, czy ze zmianą kanału 97 na 1 (wymuszanie aktualizacji) można normalnie używać nawigacji, czy po wgraniu trzeba przywrócić.
Audi TTS 2011 Quattro S-Tronic