W kwestii ubezpieczenia mam tylko częściowe AC. Nie mam pewności, czy mam podaną dobrą ilość kluczyków w ubezpieczalni. Modyfikacja podjazdu? Niestety nie warunki domowe. Mieszkam w bloku. Co do 200 zł, to nie ASO, bo sam kluczyk może tyle nawet kosztować, a kodowanie chyba kolejne stówki... Muszę w końcu spytać. Chyba, że poza ASO ktoś ogarnie? Czytałem, że są problemy.

Chyba nie wspomniałem. Zatankowałem raz na Shellu setkę. Chwilę po zatankowaniu (kilometr) efekt placebo zaczął działać i auto działa przeze wszystkim lżej, jakby mniej zamulony. Po kilku trasach i zatankowaniu będzie można stwierdzić, czy to aby na pewno placebo.