1. TTsa to raczej bardzo ciężko w tej cenie, skup się na zadbanym modelu najlepiej w quattro (jestem pod ogromnym wrażeniem tego napędu, nawet haldexowej odmiany, naprawdę auto bardzo dobrze trzyma się drogi i nie ma problemu z wjeżdżaniem na bardzo ośnieżone dojazdy na stoki narciarskie ). Miałem wcześniej ośkę (wprawdzie mk1) i to był dosyć podsterowny.
2. Tak jak koledzy napisali polecałbym 3.2. Osobiście jestem bardzo zadowolony, dobra dynamika no i dźwięk
3. Spalanie w mieście (Łódź): 15-17 miasto / 10-12 trasa
4. Tutaj nie ma reguły, bierz pod uwagę że nadal skręca się przebiegi bo ludzie panicznie się boją magicznej bariery 200+
5. DSG jest fajne ale do czasu napraw Osobiście mam manuala, chociaż po 2 latach jeżdżenia po mieście wziąłbym automat.
6. Zawieszenie dosyć tanie (nie licząc magnetic ride, jeżeli dany samochód jest w to wyposażony, ale to raczej TTs/ czasami 3.2), rozrząd w 3.2 tak jak napisali wcześniej może być w pewnym momencie do wymiany.