Może źle się wyraziłem, jak dla mnie po przeczytaniu wypowiedzi - kolega myśli że szkoda całkowita oznacza zabranie/zatrzymanie dowodu - nie zawsze tak jest. Dlatego wytłumaczyłem że nie musi tak być. Może dostać jak pisałeś kwote pozostałą
w wyliczeniu i dalej jest posiadaczem pojazdu. Druga rzecz to taka że jeśli stwierdzą wadę konstrukcyjną budynku - powinni z resztą sąsiadów domagać się odszkodowania od dewelopera/spóldzielni za zniszczenia mienia powstałego
poprzez to zdarzenie i usunięcia wad budynku. Co innego zdarzenie losowe (uderzenie pioruna, zalanie) a co innego zdarzenie na wskutek zaniedbań wykonawcy lub wad konstrukcyjnych. Ale to już sprawa mieszkańców.